Artysta w swojej twórczości graficznej dwukrotnie podjął temat weneckiej bazyliki św. Marka. W powyższej pracy architektura szczelnie wypełnia ramy kompozycji, złociste światło zachodzącego słońca oświetla górną partię fasady, część dolna pozostaje w srebrzystoszarym cieniu. Różnicowanie efektów kolorystycznych i światłocieniowych w zależności do pory dnia zbliża weneckie litografie Stanisławskiego do serii katedry w Rouen Moneta. Tak śmiałe i nowatorski podjęcie tematu malarskiego w technice graficznej stawia Stanisławskiego w rządzie najbitniejszych artystów swoich czasów.
litografia barwna, wym.: 14,5 x 15,3 cm
"sygn. monogramem na kamieniu l.d.: J S; pod planszą l.d. nadruk: Lit. Art. A. Pruszyński Kraków"
Artysta w swojej twórczości graficznej dwukrotnie podjął temat weneckiej bazyliki św. Marka. W powyższej pracy architektura szczelnie wypełnia ramy kompozycji, złociste światło zachodzącego słońca oświetla górną partię fasady, część dolna pozostaje w srebrzystoszarym cieniu. Różnicowanie efektów kolorystycznych i światłocieniowych w zależności do pory dnia zbliża weneckie litografie Stanisławskiego do serii katedry w Rouen Moneta. Tak śmiałe i nowatorski podjęcie tematu malarskiego w technice graficznej stawia Stanisławskiego w rządzie najbitniejszych artystów swoich czasów.