W latach 1880-1881 studiował w warszawskiej Szkole Rysunkowej u Wojciecha Gersona, następnie w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Leopolda Löfflera, Jana Matejki, Floriana Cynka, Władysława Łuszczkiewicza (1881-1889). W latach 1889-1992 kontynuował studia w monachijskiej Akademii u Aleksandra Wagnera. Do kraju wrócił w 1892 roku i osiedlił się w Soszowicach koło Krakowa. W latach 1896-1916 był profesorem malarstwa na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego przy Muzeum Techniczno-Przemysłowym w Krakowie. We wcześniejszym okresie malował portrety. Jego malarstwo portretowe, podobnie jak pejzaże, mniej jest dzisiaj znane w przeciwieństwie do później powstałych przedstawień typów ludowych i scen rodzajowych z życia podkrakowskiej wsi.
Niezwykle nastrojowy, nasycony sentymentalną nutą, obraz przedstawia parę młodych ludzi. Mężczyzna, grając na skrzypcach, wpatruje się w dziewczynę, która nieobecny, zamyślony wzrok zawiesiła w oddali zasłuchana. Utrzymana w charakterystycznej dla artysty kolorystyce kompozycja stanowi żywy jasny akcent w przestrzeni dzięki zestawieniu intensywnej czerwieni, pomarańczu z ciepłą zielenią i umbrą.
Olej, płyta; 76 x 50 cm
Sygnowany p. d.: W. Wodzinowski
W latach 1880-1881 studiował w warszawskiej Szkole Rysunkowej u Wojciecha Gersona, następnie w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Leopolda Löfflera, Jana Matejki, Floriana Cynka, Władysława Łuszczkiewicza (1881-1889). W latach 1889-1992 kontynuował studia w monachijskiej Akademii u Aleksandra Wagnera. Do kraju wrócił w 1892 roku i osiedlił się w Soszowicach koło Krakowa. W latach 1896-1916 był profesorem malarstwa na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego przy Muzeum Techniczno-Przemysłowym w Krakowie. We wcześniejszym okresie malował portrety. Jego malarstwo portretowe, podobnie jak pejzaże, mniej jest dzisiaj znane w przeciwieństwie do później powstałych przedstawień typów ludowych i scen rodzajowych z życia podkrakowskiej wsi.
Niezwykle nastrojowy, nasycony sentymentalną nutą, obraz przedstawia parę młodych ludzi. Mężczyzna, grając na skrzypcach, wpatruje się w dziewczynę, która nieobecny, zamyślony wzrok zawiesiła w oddali zasłuchana. Utrzymana w charakterystycznej dla artysty kolorystyce kompozycja stanowi żywy jasny akcent w przestrzeni dzięki zestawieniu intensywnej czerwieni, pomarańczu z ciepłą zielenią i umbrą.