Kompozycja, której zarys powstawał - jak świadczą o tym umieszczone przez Malczewskiego na obrazie daty - na przestrzeni ponad dziesięciu lat, należy do szeroko rozumianego cyklu "Moje życie". Chronologicznie antycypuje kompozycję tryptyku z 1911-1912 o takim właśnie tytule (Muzeum Narodowe w Warszawie). O ile wraca w nim artysta do dawnych wspomnień, o tyle w oferowanym obrazie nawiązuje Malczewski do tematu Melancholii - zadumy nad losem człowieka, własnym. Stary mężczyzna - „ogrodnik”, z łopatą w ręce, zostawiwszy za sobą zadbane domostwo, zagony uprawy zatapia się w zadumie. Czy to w rzeczywistości, czy to na jawie staje przy nim heroiczna kobieta. Jej wzrok utkwiony jest w dali, w opuszczonej ręce trzyma gałązkę białego kwiatu, w drugiej dmuchawiec. Wymowa kwiatów jest tu oczywista: życie człowieka jest kruche jak bańka dmuchawca, narażone na kapryśne powiewy wiatru, losu. Temat zadumy nad życiem uzupełnia symbolicznie rozumiane tło obrazu - niezbyt obfity plon leciwego ogrodnika wyrastający za nim, pozbawiony oznak życia dom, stare bezlistne drzewo. Podobny nastrój spokoju i ciszy, uproszczone formy budynków domostwa pojawiają się w licznych obrazach Malczewskiego powstałych około 1910 roku i po tym czasie np. Powrót w rodzinne strony, ok. 1911, Anhelli, 1918 (obydwa w Muzeum Narodowym w Krakowie).

10
Jacek MALCZEWSKI (1854 Radom - 1929 Kraków)

KOMPOZYCJA SYMBOLICZNA

olej, płótno, 123,5 x 73 cm; sygnowany u dołu z prawej: Jacek Malczewski 1898 - 18/8 1910

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Kompozycja, której zarys powstawał - jak świadczą o tym umieszczone przez Malczewskiego na obrazie daty - na przestrzeni ponad dziesięciu lat, należy do szeroko rozumianego cyklu "Moje życie". Chronologicznie antycypuje kompozycję tryptyku z 1911-1912 o takim właśnie tytule (Muzeum Narodowe w Warszawie). O ile wraca w nim artysta do dawnych wspomnień, o tyle w oferowanym obrazie nawiązuje Malczewski do tematu Melancholii - zadumy nad losem człowieka, własnym. Stary mężczyzna - „ogrodnik”, z łopatą w ręce, zostawiwszy za sobą zadbane domostwo, zagony uprawy zatapia się w zadumie. Czy to w rzeczywistości, czy to na jawie staje przy nim heroiczna kobieta. Jej wzrok utkwiony jest w dali, w opuszczonej ręce trzyma gałązkę białego kwiatu, w drugiej dmuchawiec. Wymowa kwiatów jest tu oczywista: życie człowieka jest kruche jak bańka dmuchawca, narażone na kapryśne powiewy wiatru, losu. Temat zadumy nad życiem uzupełnia symbolicznie rozumiane tło obrazu - niezbyt obfity plon leciwego ogrodnika wyrastający za nim, pozbawiony oznak życia dom, stare bezlistne drzewo. Podobny nastrój spokoju i ciszy, uproszczone formy budynków domostwa pojawiają się w licznych obrazach Malczewskiego powstałych około 1910 roku i po tym czasie np. Powrót w rodzinne strony, ok. 1911, Anhelli, 1918 (obydwa w Muzeum Narodowym w Krakowie).