"Projekt pomnika Zwycięstwo" stanowi unikalną kompozycję w dorobku artystycznym Henryka Kuny. Jest bowiem ostatnią znaną pracą rzeźbiarską tego twórcy. O jej wyjątkowości świadczy także historia powstania w trudnych latach II wojny światowej. W roku 1941, dzięki pomocy przyjaciół, Henryk Kuna przebywał w pensjonacie "Słoneczna" w Świdrze. Było to korzystne dla jego zdrowia, które w wyniku działań wojennych mocno podupadło. W tym czasie rzeźbiarz spotkał przebywającą tam rodzinę Parandowskich. Parandowski wspominał, że Kuna "marzył o rzeźbie", ale ze względu na trudności w zdobyciu surowca, zajmował się malarstwem. Tworzył portrety, widoki z okna swojego pokoju, zwykle na niewielkich kawałkach dykty. Obok pensjonatu powstała maleńka pracownia artysty. To właśnie w niej powstał projekt prezentowanej rzeźby. Jej szkielet powstał z najróżniejszych materiałów (desek, drutów, patyków, gazy, pasków kretonu). Całość następnie była okładana gipsem. Ze względu na warunki wojenne narzędzia rzeźbiarskie były mocno prowizoryczne (noże, scyzoryki, patyki). Rzeźba mogłaby nie powstać, ze względu na brak wystarczającej ilości gipsu. Jednak dzięki staraniom p. Danuty Markiewiczowej, która w tym celu kilkakrotnie wyjeżdżała do Warszawy, udało się dostarczyć potrzebny materiał. Pomnik zwycięstwa nie został wykończony m. in. ze względu na śmierć rzeźbiarza tuż po wojnie. Początkowo dziełem zajęła się p. Irena Wiesenbergowa (właścicielka pensjonatu "Słoneczna"), która umieściła ją w swoim mieszkaniu w Łodzi. W latach 70 tych, pomimo zainteresowania ze strony muzeów, praca pozostała w rękach prywatnych.

75
Henryk KUNA (Warszawa 1879 - Toruń 1945)

Kompozycja figuralna,

projekt pomnika Zwycięstwo, 1942/43?
gips; 121 x 80, 5 cm;
sygn. H.Kuna
Obraz wystawiany: Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku (Oddział Muzeum Podlaskiego w Białymstoku), 2010 r.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

"Projekt pomnika Zwycięstwo" stanowi unikalną kompozycję w dorobku artystycznym Henryka Kuny. Jest bowiem ostatnią znaną pracą rzeźbiarską tego twórcy. O jej wyjątkowości świadczy także historia powstania w trudnych latach II wojny światowej. W roku 1941, dzięki pomocy przyjaciół, Henryk Kuna przebywał w pensjonacie "Słoneczna" w Świdrze. Było to korzystne dla jego zdrowia, które w wyniku działań wojennych mocno podupadło. W tym czasie rzeźbiarz spotkał przebywającą tam rodzinę Parandowskich. Parandowski wspominał, że Kuna "marzył o rzeźbie", ale ze względu na trudności w zdobyciu surowca, zajmował się malarstwem. Tworzył portrety, widoki z okna swojego pokoju, zwykle na niewielkich kawałkach dykty. Obok pensjonatu powstała maleńka pracownia artysty. To właśnie w niej powstał projekt prezentowanej rzeźby. Jej szkielet powstał z najróżniejszych materiałów (desek, drutów, patyków, gazy, pasków kretonu). Całość następnie była okładana gipsem. Ze względu na warunki wojenne narzędzia rzeźbiarskie były mocno prowizoryczne (noże, scyzoryki, patyki). Rzeźba mogłaby nie powstać, ze względu na brak wystarczającej ilości gipsu. Jednak dzięki staraniom p. Danuty Markiewiczowej, która w tym celu kilkakrotnie wyjeżdżała do Warszawy, udało się dostarczyć potrzebny materiał. Pomnik zwycięstwa nie został wykończony m. in. ze względu na śmierć rzeźbiarza tuż po wojnie. Początkowo dziełem zajęła się p. Irena Wiesenbergowa (właścicielka pensjonatu "Słoneczna"), która umieściła ją w swoim mieszkaniu w Łodzi. W latach 70 tych, pomimo zainteresowania ze strony muzeów, praca pozostała w rękach prywatnych.