W połowie l. 40 związał się z kręgiem twórców skupionych w Grupie Krakowskiej. W 1947 r. osiedlił się w Poznaniu, gdzie przyczynił się do powstania awangardowej grupy 4F+R (farba, fantastyka, faktura + realizm). Włączywszy się w nurt informelu stosował technikę drippingu wykorzystującą przypadkowy bieg rozlewającej się farby. W l. 50. współorganizował życie artystyczne Poznania i pełnił funkcję kierownika Pracowni Sztuk Plastycznych. Pod koniec l. 50. zamieszkał w Warszawie. Jego twórczość wpisała się wówczas w nurt abstrakcji aluzyjnej. Malując powikłane, splecione ze sobą i wzajemnie przenikające się kształty nawiązujące do form natury, opracował technikę zbliżoną do surrealistycznej dekalkomanii. Prezentowany obraz jest reprezentatywny dla dojrzałej sztuki Lenicy. Wyobrażone w nim biomorficzne kształty kojarzące się z wielobarwną tkanką, obwiedzione wyrazistym, miękkim konturem rozpełzają się odśrodkowo po diagonalnych osiach. Stężoną ekspresję obrazu pogłębia znamienny dla prac artysty dwutakt cytrynowych żółcieni i karminów zderzonych z błękitem neutralnego, nieokreślonego tła.
technika mieszana, papier
sygn. p.d. Lenica
W połowie l. 40 związał się z kręgiem twórców skupionych w Grupie Krakowskiej. W 1947 r. osiedlił się w Poznaniu, gdzie przyczynił się do powstania awangardowej grupy 4F+R (farba, fantastyka, faktura + realizm). Włączywszy się w nurt informelu stosował technikę drippingu wykorzystującą przypadkowy bieg rozlewającej się farby. W l. 50. współorganizował życie artystyczne Poznania i pełnił funkcję kierownika Pracowni Sztuk Plastycznych. Pod koniec l. 50. zamieszkał w Warszawie. Jego twórczość wpisała się wówczas w nurt abstrakcji aluzyjnej. Malując powikłane, splecione ze sobą i wzajemnie przenikające się kształty nawiązujące do form natury, opracował technikę zbliżoną do surrealistycznej dekalkomanii. Prezentowany obraz jest reprezentatywny dla dojrzałej sztuki Lenicy. Wyobrażone w nim biomorficzne kształty kojarzące się z wielobarwną tkanką, obwiedzione wyrazistym, miękkim konturem rozpełzają się odśrodkowo po diagonalnych osiach. Stężoną ekspresję obrazu pogłębia znamienny dla prac artysty dwutakt cytrynowych żółcieni i karminów zderzonych z błękitem neutralnego, nieokreślonego tła.