Chaim Goldebrg był wybitnym twórcą żydowskim. Urodził się w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, gdzie dorastał i zaczął tworzyć. W 1931 roku Saul Silberstein podczas pobytu w Kazimierzu odkrył prace chłopca w warsztacie szewskim jego ojca. Dzięki temu spotkaniu i wpływom Silbersteina Goldberg mógł odbyć studia artystyczne. Adwokat Feliks Kronhstein i rzeźbiarz Henryk Kuna ufundowali mu też stypendium. I tak Chaim studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie i w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którą ukończył w 1938 roku. Uczył się u takich mistrzów jak Xawery Dunikowski, Henryk Gottlieb, Henryk Kuna czy Tadeusz Pruszkowski. Ten ostatni organizował dla swoich studentów słynne plenery w Kazimierzu Dolnym. Chociaż Chaim Goldberg powrócił do rodzinnej miejscowości z grupą kolegów malarzy, jego wrażliwość artystyczną uformowała już wcześniej tradycja żydowska. W swoim malarstwie, zbliżonym niekiedy poetyką do twórczości Marca Chagalle’a, przedstawiał życie codzienne i duchowość sztetla.
Prezentowany obraz ukazuje sielankową atmosferę pracy właśnie podczas kazimierskiego pleneru. Pejzaż został odrealniony, nie jest tu ważna poprawność relacji przestrzennych i skali. Z lewej na dole widzimy starszego brodatego mężczyznę wskazującego chłopcu postać malarza. Może to mały Chaim z ojcem, przepowiadającym synowi jego przyszłość? Z prawej na dole artysta przedstawił wnętrze małej, rozpadającej się chałupki, w której śpi chłopak. Kobieta, zapewne matka, całuje syna, przechylając się przez okno. W głębi kompozycji, na wzgórzu, dostrzegamy grupę malarzy przy sztalugach i pozującą im modelkę. Ostre światło słońca wydobywa jaskrawość barw, potęgując poczucie radości i witalności. Obraz Goldberga to z jednej strony sentymentalna podróż do czasów własnego dzieciństwa, z drugiej uniwersalna opowieść o naturalnej symbiozie sztuki i przyrody.
gwasz/papier, 45 x 61 cm
sygnowany i datowany na dole na śr.: Chaim Goldberg 74
Chaim Goldebrg był wybitnym twórcą żydowskim. Urodził się w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, gdzie dorastał i zaczął tworzyć. W 1931 roku Saul Silberstein podczas pobytu w Kazimierzu odkrył prace chłopca w warsztacie szewskim jego ojca. Dzięki temu spotkaniu i wpływom Silbersteina Goldberg mógł odbyć studia artystyczne. Adwokat Feliks Kronhstein i rzeźbiarz Henryk Kuna ufundowali mu też stypendium. I tak Chaim studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie i w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którą ukończył w 1938 roku. Uczył się u takich mistrzów jak Xawery Dunikowski, Henryk Gottlieb, Henryk Kuna czy Tadeusz Pruszkowski. Ten ostatni organizował dla swoich studentów słynne plenery w Kazimierzu Dolnym. Chociaż Chaim Goldberg powrócił do rodzinnej miejscowości z grupą kolegów malarzy, jego wrażliwość artystyczną uformowała już wcześniej tradycja żydowska. W swoim malarstwie, zbliżonym niekiedy poetyką do twórczości Marca Chagalle’a, przedstawiał życie codzienne i duchowość sztetla.
Prezentowany obraz ukazuje sielankową atmosferę pracy właśnie podczas kazimierskiego pleneru. Pejzaż został odrealniony, nie jest tu ważna poprawność relacji przestrzennych i skali. Z lewej na dole widzimy starszego brodatego mężczyznę wskazującego chłopcu postać malarza. Może to mały Chaim z ojcem, przepowiadającym synowi jego przyszłość? Z prawej na dole artysta przedstawił wnętrze małej, rozpadającej się chałupki, w której śpi chłopak. Kobieta, zapewne matka, całuje syna, przechylając się przez okno. W głębi kompozycji, na wzgórzu, dostrzegamy grupę malarzy przy sztalugach i pozującą im modelkę. Ostre światło słońca wydobywa jaskrawość barw, potęgując poczucie radości i witalności. Obraz Goldberga to z jednej strony sentymentalna podróż do czasów własnego dzieciństwa, z drugiej uniwersalna opowieść o naturalnej symbiozie sztuki i przyrody.