Teodor Axentowicz - jeden z czołowych reprezentantów młodopolskiej sztuki, absolwent monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz paryskiej pracowni E. A. Carolusa-Durana, obok innych tematów (rodzajowych, folklorystycznych czy symbolicznych) zasłynął przede wszystkim jako autor portretów pięknych kobiet. Wizerunki strojnych dam z arystokratycznych kręgów i mieszczańskich salonów powstawały często w opanowanej do perfekcji technice pastelu. Jeszcze w okresie podróży artystycznych do Londynu i Rzymu (1890-1899) artysta malował na zamówienie portrety członków establishmentu, studiując jednocześnie tradycyjne i współczesne angielskie i włoskie malarstwo portretowe, m.in. dzieła T. Gainsborougha, J. McNeill Whistlera, J. Sargenta, G. Boldiniego czy prerafaelitów. W kolejnych latach doświadczenia i studia malarskie w miastach Europy zaowocowały charakterystyczną dla Axentowicza lekkością i swobodą w oddawaniu rysów twarzy płci pięknej, przy równoczesnej - mile widzianej wówczas, jak i przecież dzisiaj - idealizacji. Tajemniczości, pikanterii i subtelnego erotyzmu dodawały modelkom suknie balowe, welony, eleganckie kapelusze, biżuteria.
Prezentowany portret ukazuje zjawiskowo piękną, nieznaną kobietę, w ujęciu do pasa, w czarnej sukni i takiej również mantyli upiętej fantazyjnie razem z białym kwiatem na czubku głowy. Wzrok widza skupia lśniący, jedwabny szal w kolorze intensywnej żółcieni czy też złota, ukośnie przerzucony przez prawe ramię. Kunsztu i niezwykłej elegancji dodaje kompozycji ograniczona do czerni i złota subtelna kolorystyka całości (żółte akcenty w postaci zasugerowanych jedynie liści powtarza artysta także w tle). To jednak uroda i elegancja modelki - jej łagodny wzrok, regularne, idealne wręcz rysy, sprawiają, iż portret lśni prawdziwym blaskiem, także na tle innych prac Teodora Axentowicza.
Pastel na papierze naciągniętym na blejtram; wym.: 56 x 77 cm. Obraz oprawiony w efektowną, wiedeńską ramę z epoki.
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiTeodor Axentowicz - jeden z czołowych reprezentantów młodopolskiej sztuki, absolwent monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz paryskiej pracowni E. A. Carolusa-Durana, obok innych tematów (rodzajowych, folklorystycznych czy symbolicznych) zasłynął przede wszystkim jako autor portretów pięknych kobiet. Wizerunki strojnych dam z arystokratycznych kręgów i mieszczańskich salonów powstawały często w opanowanej do perfekcji technice pastelu. Jeszcze w okresie podróży artystycznych do Londynu i Rzymu (1890-1899) artysta malował na zamówienie portrety członków establishmentu, studiując jednocześnie tradycyjne i współczesne angielskie i włoskie malarstwo portretowe, m.in. dzieła T. Gainsborougha, J. McNeill Whistlera, J. Sargenta, G. Boldiniego czy prerafaelitów. W kolejnych latach doświadczenia i studia malarskie w miastach Europy zaowocowały charakterystyczną dla Axentowicza lekkością i swobodą w oddawaniu rysów twarzy płci pięknej, przy równoczesnej - mile widzianej wówczas, jak i przecież dzisiaj - idealizacji. Tajemniczości, pikanterii i subtelnego erotyzmu dodawały modelkom suknie balowe, welony, eleganckie kapelusze, biżuteria.
Prezentowany portret ukazuje zjawiskowo piękną, nieznaną kobietę, w ujęciu do pasa, w czarnej sukni i takiej również mantyli upiętej fantazyjnie razem z białym kwiatem na czubku głowy. Wzrok widza skupia lśniący, jedwabny szal w kolorze intensywnej żółcieni czy też złota, ukośnie przerzucony przez prawe ramię. Kunsztu i niezwykłej elegancji dodaje kompozycji ograniczona do czerni i złota subtelna kolorystyka całości (żółte akcenty w postaci zasugerowanych jedynie liści powtarza artysta także w tle). To jednak uroda i elegancja modelki - jej łagodny wzrok, regularne, idealne wręcz rysy, sprawiają, iż portret lśni prawdziwym blaskiem, także na tle innych prac Teodora Axentowicza.