Wiele malowideł Jerzego Nowosielskiego opowiada o kobiecie jako o zjawisku samym w sobie, o niepokoju, nieustającym źródle inspiracji, fascynacji i tajemnicy. Kobieta na tych obrazach jest ucieleśnieniem nie ideału, lecz archetypu; jej oblicza są różnorakie. To swoista summa tego, co kobieta uwzniośla i tego, co postponuje; jest wzniosła i prozaiczna, podglądana, hieratyczna, naznaczona bizantyńską urodą, wyrazista profilem i "ikoniczna" en face. Jej uroda jest ponadczasowa; kategorie piękna na obrazach Nowosielskiego mają swój rodowód w jemu tylko znanych przestrzeniach duchowych.
Na wielu obrazach pokazujących przestrzeń architektoniczną pojawiają się charakterystyczne, czasem wydłużone, rzadziej kwadratowe, zazwyczaj ciemne okna. Skrywają zbyt wiele, by jednoznacznie je interpretować, a równocześnie są oczywiste dla tektoniki obrazu. Są - i ta ich obecność jest intrygująca.
cyt. za: Roman Maciuszkiewicz, Jerzy Nowosielski. Misterium przestrzeni, www.niezlasztuka.net, 22 X 2015

8
Jerzy NOWOSIELSKI (1923 Kraków - 2011 Kraków)

KOBIETA W OKULARACH, 1972

olej, płótno
64,8 x 50 cm
sygn. na odwrocie na płótnie czerwoną farbą: JERZY NOWOSIELSKI | 1972 oraz ołówkiem: NOWOSIELSKI | 94

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wiele malowideł Jerzego Nowosielskiego opowiada o kobiecie jako o zjawisku samym w sobie, o niepokoju, nieustającym źródle inspiracji, fascynacji i tajemnicy. Kobieta na tych obrazach jest ucieleśnieniem nie ideału, lecz archetypu; jej oblicza są różnorakie. To swoista summa tego, co kobieta uwzniośla i tego, co postponuje; jest wzniosła i prozaiczna, podglądana, hieratyczna, naznaczona bizantyńską urodą, wyrazista profilem i "ikoniczna" en face. Jej uroda jest ponadczasowa; kategorie piękna na obrazach Nowosielskiego mają swój rodowód w jemu tylko znanych przestrzeniach duchowych.
Na wielu obrazach pokazujących przestrzeń architektoniczną pojawiają się charakterystyczne, czasem wydłużone, rzadziej kwadratowe, zazwyczaj ciemne okna. Skrywają zbyt wiele, by jednoznacznie je interpretować, a równocześnie są oczywiste dla tektoniki obrazu. Są - i ta ich obecność jest intrygująca.
cyt. za: Roman Maciuszkiewicz, Jerzy Nowosielski. Misterium przestrzeni, www.niezlasztuka.net, 22 X 2015