Ekspertyza Elżbiety Charazińskiej.
"Przez artystyczne życie Jacka Malczewskiego przewinęły się trzy bliskie jego sercu kobiety. Pierwsza była miłością młodzieńczą; dwie następne pojawiły się już w jego życiu dojrzałym - skrajnie odmienne, pochodzące z różnych środowisk: żona - Maria z Gralewskich i wieloletnia muza Maria Balowa. Szczególna więź łączyła także malarza z Michaliną Janoszanką (1884 - 1952), wielką admiratorką jego twórczości, a zarazem zaufaną powiernicą i wieloletnią modelką. [...] Równolatka i koleżanka jego córki, Julii, a także malarka i pisarka zafascynowana osobowością i talentem Jacka, który był dla niej [...] jednym z największych współczesnych Polaków, pieśniarzy ojczyzny. [...] Poznała go, będąc jeszcze dzieckiem, w czasie zaręczyn jej wuja Kaniewskiego z siostrą Marii Malczewskiej, a następnie wzrastała w atmosferze kultu dla artysty - przesiadywała w kolejnych jego pracowniach, obserwując jak mistrz maluje; słuchała jego zwierzeń nawet na temat jego pierwszej miłości do Wandy Karczewskiej; niemal codziennie bywała w kolejnych mieszkaniach Malczewskich, towarzyszyła Jackowi w wyprawach do teatru. Na pewno też pod jego wpływem podjęła naukę na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego, a następnie studia na akademii wiedeńskiej; korzystała też ze wskazówek malarskich mistrza. W 1931 roku opublikowała niezwykle emocjonalnie napisaną książkę Wielki Tercjarz - moje wspomnienie o Jacku Malczewskim.

Po rozstaniu Malczewskiego z Marią Balową, Janoszanka była jego długoletnią modelką. Jej rysy mają liczne Polonie, Pytie, Nike, głowy aniołów, malowane po 1914 roku. Była też wielokrotnie portretowana przez artystę: najpierw jako dziecko w ogrodzie na Zwierzyńcu, potem już jako kobieta dojrzała. Jednym z najpiękniejszych jej wizerunków jest intrygujący portret z 1916 roku - młodej, dorodnej kobiety w białej szacie ukazanej na tle bujnego parku" (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, Jacek Malczewski, życie i twórczość, Wydawnictwo Kluszczyński, Kraków s. 35-36).

W 1917 roku Malczewski maluje jeszcze cztery podobne kompozycje z Michaliną Janoszanką jako modelką. Dwie z nich znajdują się w zbiorach publicznych (Muzeum Podlaskie w Białymstoku), dwie są własnością prywatną. Różnią się ułożeniem splecionych rąk modelki i fragmentami tego samego gaju jarzębinowego. Od pozostałych trzech kompozycji nasz obraz różni się jeszcze fantazyjnym szalem układającym się w skrzydła.
Prezentowany obraz nie był dotychczas znany. Nabyty w latach 50. w warszawskiej Desie na Starówce pozostawał przez cały czas w rękach tej samej rodziny. Por. reprodukcja na s. 36 cytowanej książki oraz okładka katalogu aukcji UNICUM z 17 marca 1991 r.

21
Jacek MALCZEWSKI (1854 Radom - 1929 Kraków)

KOBIETA NA TLE GAJU, 1917

olej na tekturze, 100 x 71 cm,
sygnowany i datowany p.d.
"1917 /J. Malczewski".

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Ekspertyza Elżbiety Charazińskiej.
"Przez artystyczne życie Jacka Malczewskiego przewinęły się trzy bliskie jego sercu kobiety. Pierwsza była miłością młodzieńczą; dwie następne pojawiły się już w jego życiu dojrzałym - skrajnie odmienne, pochodzące z różnych środowisk: żona - Maria z Gralewskich i wieloletnia muza Maria Balowa. Szczególna więź łączyła także malarza z Michaliną Janoszanką (1884 - 1952), wielką admiratorką jego twórczości, a zarazem zaufaną powiernicą i wieloletnią modelką. [...] Równolatka i koleżanka jego córki, Julii, a także malarka i pisarka zafascynowana osobowością i talentem Jacka, który był dla niej [...] jednym z największych współczesnych Polaków, pieśniarzy ojczyzny. [...] Poznała go, będąc jeszcze dzieckiem, w czasie zaręczyn jej wuja Kaniewskiego z siostrą Marii Malczewskiej, a następnie wzrastała w atmosferze kultu dla artysty - przesiadywała w kolejnych jego pracowniach, obserwując jak mistrz maluje; słuchała jego zwierzeń nawet na temat jego pierwszej miłości do Wandy Karczewskiej; niemal codziennie bywała w kolejnych mieszkaniach Malczewskich, towarzyszyła Jackowi w wyprawach do teatru. Na pewno też pod jego wpływem podjęła naukę na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adriana Baranieckiego, a następnie studia na akademii wiedeńskiej; korzystała też ze wskazówek malarskich mistrza. W 1931 roku opublikowała niezwykle emocjonalnie napisaną książkę Wielki Tercjarz - moje wspomnienie o Jacku Malczewskim.

Po rozstaniu Malczewskiego z Marią Balową, Janoszanka była jego długoletnią modelką. Jej rysy mają liczne Polonie, Pytie, Nike, głowy aniołów, malowane po 1914 roku. Była też wielokrotnie portretowana przez artystę: najpierw jako dziecko w ogrodzie na Zwierzyńcu, potem już jako kobieta dojrzała. Jednym z najpiękniejszych jej wizerunków jest intrygujący portret z 1916 roku - młodej, dorodnej kobiety w białej szacie ukazanej na tle bujnego parku" (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, Jacek Malczewski, życie i twórczość, Wydawnictwo Kluszczyński, Kraków s. 35-36).

W 1917 roku Malczewski maluje jeszcze cztery podobne kompozycje z Michaliną Janoszanką jako modelką. Dwie z nich znajdują się w zbiorach publicznych (Muzeum Podlaskie w Białymstoku), dwie są własnością prywatną. Różnią się ułożeniem splecionych rąk modelki i fragmentami tego samego gaju jarzębinowego. Od pozostałych trzech kompozycji nasz obraz różni się jeszcze fantazyjnym szalem układającym się w skrzydła.
Prezentowany obraz nie był dotychczas znany. Nabyty w latach 50. w warszawskiej Desie na Starówce pozostawał przez cały czas w rękach tej samej rodziny. Por. reprodukcja na s. 36 cytowanej książki oraz okładka katalogu aukcji UNICUM z 17 marca 1991 r.