„Wojciech Weiss jest jednym z najczystszych temperamentów malarskich w sztuce polskiej. Radość kładzenia barw na płótnie, rozkosz malowania jest dla niego równoznaczna z życiem. Temat, anegdota, – to tylko pretekst. Być malarzem i tylko malarzem! Tłumaczyć świat swój i otaczający za pomocą tonów! Doznawać wrażeń plastycznych! Kolorowych wzruszeń! Weiss to impresjonizm!”
S. Świerz, Wojciech Weiss, „Sztuki Piękne”, R. 2, 1925–26, s. 145.
„(…) Jest w tych dziełach coś, co nas stawia przed oblicze sztuki, jest indywidualizm artysty, który jest wrogiem banalności, w subtelnie malowanych, porywających soczystością tonu pejzażach jest intuicyjne odczucie piękna przyrody, w studyach i aktach trzeba podziwiać czystą szlachetną linię rysunku, w kompozycjach zawsze niebanalny pomysł... Wszechstronność talentu profesora Weissa, dającego pierwszorzędne wartości zarówno w pejzażu, jak w portrecie, nadaje specjalny wdzięk jego bujnej twórczości, świadcząc o wyjątkowej pracowitości artysty(…)”
R. Weiss, Akordy światła i koloru. Wojciech Weiss i Aneri, 2007, s. 10
„Barwa z odczuciem rzeczywistości łączą się tak mocno, że czasem siła tych zdaje się przechodzić w brutalność - i aż zapomnieć o tym każe, że jest to wyższej kategorii sztuka czysta, swobodna twórczość artysty, który zjawiska bierze jako światło, kolor, wraz z wszystkimi ich odcieniami – i który wie, że żadna abstrakcyjna konstrukcja nie przewyższy przyrody w tworzeniu żywego przepięknego ornamentu – kobiety – pejzażu – kwiatu”
J.Kleszczyński, Wystawa Wojciecha Weissa w Zachęcie, „Kurier Warszawski”, 8.02.1931
olej, karton, 60,5 × 46,5 cm w świetle oprawy
sygn. l. śr.: Wweiss
na odwrocie stemple ze spuścizny po artyście: 11062 WW [faksymile podpisu artysty]
„Wojciech Weiss jest jednym z najczystszych temperamentów malarskich w sztuce polskiej. Radość kładzenia barw na płótnie, rozkosz malowania jest dla niego równoznaczna z życiem. Temat, anegdota, – to tylko pretekst. Być malarzem i tylko malarzem! Tłumaczyć świat swój i otaczający za pomocą tonów! Doznawać wrażeń plastycznych! Kolorowych wzruszeń! Weiss to impresjonizm!”
S. Świerz, Wojciech Weiss, „Sztuki Piękne”, R. 2, 1925–26, s. 145.
„(…) Jest w tych dziełach coś, co nas stawia przed oblicze sztuki, jest indywidualizm artysty, który jest wrogiem banalności, w subtelnie malowanych, porywających soczystością tonu pejzażach jest intuicyjne odczucie piękna przyrody, w studyach i aktach trzeba podziwiać czystą szlachetną linię rysunku, w kompozycjach zawsze niebanalny pomysł... Wszechstronność talentu profesora Weissa, dającego pierwszorzędne wartości zarówno w pejzażu, jak w portrecie, nadaje specjalny wdzięk jego bujnej twórczości, świadcząc o wyjątkowej pracowitości artysty(…)”
R. Weiss, Akordy światła i koloru. Wojciech Weiss i Aneri, 2007, s. 10
„Barwa z odczuciem rzeczywistości łączą się tak mocno, że czasem siła tych zdaje się przechodzić w brutalność - i aż zapomnieć o tym każe, że jest to wyższej kategorii sztuka czysta, swobodna twórczość artysty, który zjawiska bierze jako światło, kolor, wraz z wszystkimi ich odcieniami – i który wie, że żadna abstrakcyjna konstrukcja nie przewyższy przyrody w tworzeniu żywego przepięknego ornamentu – kobiety – pejzażu – kwiatu”
J.Kleszczyński, Wystawa Wojciecha Weissa w Zachęcie, „Kurier Warszawski”, 8.02.1931