Malarze-poeci, twórcy ballad w obrazie, za lada bodźcem śnić zaczynają swoje wielkie
sny-fantazje (...) dla Wankiego pejzaż sam w sobie jest już legendą, jest jedynym i dostatecznym bodźcem wzruszenia - tworzenia ballad. Jego obrazy - to ciche pieśni jesienne, smutne fantazje barda tęsknoty, to wizje pejzażowe, przejmujące nas tym uczuciem, jakie przepełnia nas, gdy na samotnej drodze zagłębiamy się w las jesienny i upajamy jego barwami (...) W dziełach jego walczą jakby dwa pierwiastki: uczucie - i podporządkowanie temu uczuciu wysoka kultura malarska (...) I właśnie ów górny sentyment Wankiego tak odrębne piętno naddaje jego obrazom i czyni je tym, czym pejzaż być powinien, odbiciem uczucia twórcy (...).
M. Sterling, Ballady jesienne Władysława Wankiego, "Przegląd Krytyki Literacko-Artystycznej" 1909, nr 8, s. 8-9.
olej, płótno wzmacniane, 66 × 56 cm
sygn. p. d.: Władysław Wankie
Analogiczna praca w Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie: Kaczor, olej, płótno, 76 x 48 cm, sygn. p. d.: Władysław Wankie (nr inw.: ML.K. 536)
Malarze-poeci, twórcy ballad w obrazie, za lada bodźcem śnić zaczynają swoje wielkie
sny-fantazje (...) dla Wankiego pejzaż sam w sobie jest już legendą, jest jedynym i dostatecznym bodźcem wzruszenia - tworzenia ballad. Jego obrazy - to ciche pieśni jesienne, smutne fantazje barda tęsknoty, to wizje pejzażowe, przejmujące nas tym uczuciem, jakie przepełnia nas, gdy na samotnej drodze zagłębiamy się w las jesienny i upajamy jego barwami (...) W dziełach jego walczą jakby dwa pierwiastki: uczucie - i podporządkowanie temu uczuciu wysoka kultura malarska (...) I właśnie ów górny sentyment Wankiego tak odrębne piętno naddaje jego obrazom i czyni je tym, czym pejzaż być powinien, odbiciem uczucia twórcy (...).
M. Sterling, Ballady jesienne Władysława Wankiego, "Przegląd Krytyki Literacko-Artystycznej" 1909, nr 8, s. 8-9.