[EKSPERTYZA IWONY DANIELEWICZ ]

Koester był znakomitym malarzem pejzaży i animalistą. Studia ukończył w akademii w Karlsruhe szybko osiągając dojrzałość artystyczną. Początkowo interesował go krajobraz, pojmowany jako wyraz osobistych przeżyć malarza, ujętych w realistyczną konwencję. Dzisiaj wielu badaczy dostrzega również w jego obrazach natury wpływ symbolicznych koncepcji przełomu stuleci. Z czasem głównym tematem jego dzieł stało się ptactwo wodne, szczególnie kaczki. Z tego powodu, współcześni krytycy, przydali mu trochę złośliwy przydomek "Enten-Koester" (Kaczka-Koester). Malarza interesowały głównie dzikie kaczki, bogactwo gatunków i obyczaje ptactwa. Pozornie dzieła Koestera, z uwagi na monotematyczność, wydają się być adresowane do wąskiego grona odbiorców. Tymczasem, nawet pobieżne porównanie kilku prac artysty, skłania nas do głębszej ich analizy. Obrazy ukazują najróżniejsze ptasie obyczaje, z wielkim znawstwem oddają ich zachowania i wzajemne relacje, są precyzyjną, naukową obserwacją, płynącą z przyrodniczych zainteresowań malarza. Każde z jego dzieł jest inne, posiada własną "historię".
W niniejszym obrazie artysta ukazał cztery kaczki, zwinnie pływające wśród sitowia, są to głowienki (aythya ferina), dość rzadki gatunek, pochodzący od krzyżówek najbardziej popularnej odmiany. Obraz przynależy do dzieł wykonanych w latach 1910-1913, podczas pobytu artysty nad Bolensee. Tematyka dzikiego ptactwa wywodzi się jeszcze z tradycji sztuki nowożytnej. W XIX wieku najwięcej zainteresowań budziła wśród artystów niemieckich i angielskich, w Polsce wybitnym interpretatorem tej tematyki pozostawał Józef Chełmoński. Ptactwo umieszczano najczęściej w kontekście polowania i myśliwskich trofeów, w sztuce XIX stulecia ukształtowała się tradycja ukazywania zwierząt w ich naturalnych warunkach, w otoczeniu malowniczego pejzażu, często pozbawionego śladów obecności człowieka.
Koester z wielką biegłością i swobodą kreśli bogactwo form i krzyżujących się linii, subtelnie łączy barwy. Jego płótna odznaczają się wyjątkowym światłem, nie jest to akademicki światłocień, to raczej rodzaj luminiscencji, wydobywającej się z ptasich piór. Umiejętność oddawania niepowtarzalnych efektów świetlnych przyniosła artyście wielkie uznanie współczesnych i sławę trwającą do dnia dzisiejszego, jego dzieła trafiły do najsławniejszych europejskich kolekcji. W polskich zbiorach publicznych nie ma niestety malarskich prac tego artysty.

20
Alexander KOESTER (1864 - 1932)

KACZKI

Olej, płótno; 46,5 x 72,5
Sygnowany w lewym, dolnym rogu: A KOESTER

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

[EKSPERTYZA IWONY DANIELEWICZ ]

Koester był znakomitym malarzem pejzaży i animalistą. Studia ukończył w akademii w Karlsruhe szybko osiągając dojrzałość artystyczną. Początkowo interesował go krajobraz, pojmowany jako wyraz osobistych przeżyć malarza, ujętych w realistyczną konwencję. Dzisiaj wielu badaczy dostrzega również w jego obrazach natury wpływ symbolicznych koncepcji przełomu stuleci. Z czasem głównym tematem jego dzieł stało się ptactwo wodne, szczególnie kaczki. Z tego powodu, współcześni krytycy, przydali mu trochę złośliwy przydomek "Enten-Koester" (Kaczka-Koester). Malarza interesowały głównie dzikie kaczki, bogactwo gatunków i obyczaje ptactwa. Pozornie dzieła Koestera, z uwagi na monotematyczność, wydają się być adresowane do wąskiego grona odbiorców. Tymczasem, nawet pobieżne porównanie kilku prac artysty, skłania nas do głębszej ich analizy. Obrazy ukazują najróżniejsze ptasie obyczaje, z wielkim znawstwem oddają ich zachowania i wzajemne relacje, są precyzyjną, naukową obserwacją, płynącą z przyrodniczych zainteresowań malarza. Każde z jego dzieł jest inne, posiada własną "historię".
W niniejszym obrazie artysta ukazał cztery kaczki, zwinnie pływające wśród sitowia, są to głowienki (aythya ferina), dość rzadki gatunek, pochodzący od krzyżówek najbardziej popularnej odmiany. Obraz przynależy do dzieł wykonanych w latach 1910-1913, podczas pobytu artysty nad Bolensee. Tematyka dzikiego ptactwa wywodzi się jeszcze z tradycji sztuki nowożytnej. W XIX wieku najwięcej zainteresowań budziła wśród artystów niemieckich i angielskich, w Polsce wybitnym interpretatorem tej tematyki pozostawał Józef Chełmoński. Ptactwo umieszczano najczęściej w kontekście polowania i myśliwskich trofeów, w sztuce XIX stulecia ukształtowała się tradycja ukazywania zwierząt w ich naturalnych warunkach, w otoczeniu malowniczego pejzażu, często pozbawionego śladów obecności człowieka.
Koester z wielką biegłością i swobodą kreśli bogactwo form i krzyżujących się linii, subtelnie łączy barwy. Jego płótna odznaczają się wyjątkowym światłem, nie jest to akademicki światłocień, to raczej rodzaj luminiscencji, wydobywającej się z ptasich piór. Umiejętność oddawania niepowtarzalnych efektów świetlnych przyniosła artyście wielkie uznanie współczesnych i sławę trwającą do dnia dzisiejszego, jego dzieła trafiły do najsławniejszych europejskich kolekcji. W polskich zbiorach publicznych nie ma niestety malarskich prac tego artysty.