Pochodził z ubogiej rodziny. W 1907 wraz z rodzicami wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W tym samym roku, w wieku lat niespełna czternastu, zaczął uczęszczać do Institute of Art w Chicago. Na nadzwyczajny talent chłopca zwrócił uwagę przebywający wówczas w Stanach rzeźbiarz Antoni Popiel, który skłonił rodziców do wysłania go na studia do krakowskiej ASP, gdzie Szukalski kształcił się tam przez trzy lata pod kierunkiem Konstantego Laszczki. W 1913 roku artysta powrócił do Chicago, by po 10 latach wrócić do Polski.
Wczesne prace Szukalskiego to głównie popiersia portretowe, w których zaznaczają się wpływy różnorodnych stylistyk - zarówno secesji, jak i europejskich prądów awangardowych (ekspresjonizmu, kubizmu, futuryzmu), a także sztuki prymitywnej Ameryki Północnej i Południowej. Po roku 1914 w twórczości rzeźbiarza zaczynają pojawiać się kompozycje figuralne o symbolicznej, często wielce enigmatycznej wymowie. Artysta operuje w nich daleko posuniętą deformacją ciała przedstawianych postaci z jednoczesnym, wirtuozerskim oddaniem anatomicznych detali.
Za duchowego przywódcę Polski artysta uważał Józefa Piłsudskiego, który będzie w stanie utworzyć z Polski ośrodek życia politycznego i kulturalnego Europy, a także zorganizować powstanie "Neuropy", obejmującej państwa europejskie, ("lecz bez Anglii, Francji, Niemiec i Włoch").
W 1929 r. powołał do życia własną szkołę artystyczną, zwaną "Twórcownią". Skupieni wokół Szukalskiego młodzi entuzjaści głoszonych przezeń haseł zawiązali w 1929 grupę pod nazwą Szczep Szukalszczyków herbu Rogate Serce. Szukalski pozostawał niekwestionowanym przywódcą Szczepu, choć w tym samym roku wyjechał do Kalifornii i ze swymi uczniami kontaktował się jedynie korespondencyjnie.
Kontrowersyjna, wzbudzająca gorące spory twórczość Stanisława Szukalskiego, imponująca biegłością warsztatu rzeźbiarskiego, ale niepokojąca swym eklektyzmem i trudną do odczytania "szaradą" treści, wciąż nie jest dostatecznie rozpoznana.

52
Stanisław SZUKALSKI (1893 Warta k. Sieradza - 1987 Los Angeles)

JÓZEF PIŁSUDSKI, 1919

Tusz, gwasz, akwarela, tektura; 41 x 34,5 cm
Sygnowany p.g.; SSzukalski / 1919
Stan zachowania: ułamane dwa rogi

* droit de suite

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Pochodził z ubogiej rodziny. W 1907 wraz z rodzicami wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W tym samym roku, w wieku lat niespełna czternastu, zaczął uczęszczać do Institute of Art w Chicago. Na nadzwyczajny talent chłopca zwrócił uwagę przebywający wówczas w Stanach rzeźbiarz Antoni Popiel, który skłonił rodziców do wysłania go na studia do krakowskiej ASP, gdzie Szukalski kształcił się tam przez trzy lata pod kierunkiem Konstantego Laszczki. W 1913 roku artysta powrócił do Chicago, by po 10 latach wrócić do Polski.
Wczesne prace Szukalskiego to głównie popiersia portretowe, w których zaznaczają się wpływy różnorodnych stylistyk - zarówno secesji, jak i europejskich prądów awangardowych (ekspresjonizmu, kubizmu, futuryzmu), a także sztuki prymitywnej Ameryki Północnej i Południowej. Po roku 1914 w twórczości rzeźbiarza zaczynają pojawiać się kompozycje figuralne o symbolicznej, często wielce enigmatycznej wymowie. Artysta operuje w nich daleko posuniętą deformacją ciała przedstawianych postaci z jednoczesnym, wirtuozerskim oddaniem anatomicznych detali.
Za duchowego przywódcę Polski artysta uważał Józefa Piłsudskiego, który będzie w stanie utworzyć z Polski ośrodek życia politycznego i kulturalnego Europy, a także zorganizować powstanie "Neuropy", obejmującej państwa europejskie, ("lecz bez Anglii, Francji, Niemiec i Włoch").
W 1929 r. powołał do życia własną szkołę artystyczną, zwaną "Twórcownią". Skupieni wokół Szukalskiego młodzi entuzjaści głoszonych przezeń haseł zawiązali w 1929 grupę pod nazwą Szczep Szukalszczyków herbu Rogate Serce. Szukalski pozostawał niekwestionowanym przywódcą Szczepu, choć w tym samym roku wyjechał do Kalifornii i ze swymi uczniami kontaktował się jedynie korespondencyjnie.
Kontrowersyjna, wzbudzająca gorące spory twórczość Stanisława Szukalskiego, imponująca biegłością warsztatu rzeźbiarskiego, ale niepokojąca swym eklektyzmem i trudną do odczytania "szaradą" treści, wciąż nie jest dostatecznie rozpoznana.