Jednym z ostatnich krajów w Europie, w którym przetrwała tradycja polowań z psami jest Anglia. Aleksandrowi Łajzenowi, rosyjskiemu artyście zafascynowanemu barwnością tej arystokratycznej rozrywki, udaje się w wykonywanych przez niego szybkich notatkach malarskich bezbłędnie uchwycić ducha polowania. Kłębiące się, węszące psy, chwytające trop zwierzyny, tańczące w miejscu konie i dumnie wyprostowani w kulbakach jeźdźcy. Artysta w błyskawicznym szkicu notuje natłok wrażeń i emocji, które towarzyszą rozgrywającej się scenie.
Akwarela, papier; 33,7 x 49 cm
Niesygnowany
Jednym z ostatnich krajów w Europie, w którym przetrwała tradycja polowań z psami jest Anglia. Aleksandrowi Łajzenowi, rosyjskiemu artyście zafascynowanemu barwnością tej arystokratycznej rozrywki, udaje się w wykonywanych przez niego szybkich notatkach malarskich bezbłędnie uchwycić ducha polowania. Kłębiące się, węszące psy, chwytające trop zwierzyny, tańczące w miejscu konie i dumnie wyprostowani w kulbakach jeźdźcy. Artysta w błyskawicznym szkicu notuje natłok wrażeń i emocji, które towarzyszą rozgrywającej się scenie.