"Jedyną drogą jest dążenie do stworzenia harmonii. Podobnie jak muzyka jest harmonią tonów, tak malarstwo jest harmonią kolorów, które również nazywamy tonami. Każdy wybitny artysta ma swoje ulubione harmonie, stwarza swoją metodę. Ja osobiście przez całe życie miałem dwa największe umiłowania: muzykę i malarstwo. Malarstwo wyrosło samo. Malując staram się obraz skomponować muzycznie. Sama natura może być nawet nieciekawa, sam kolor także nie jest wszystkim - dopiero razem stwarzają harmonię."

Wojciech Weiss, wywiad radiowy, 1950, cyt. za: Rozkosz malowania. Wojciech Weiss 1875-1950, Kraków 2009, s. 2

"Jako pejzażysta Wojciech Weiss jest impresjonistą, lubującym się w najsłoneczniejszym oświetleniu, w rozedrganem upałem powietrzu. Kocha on sieć cieniów w sadach jesiennych, gdy na murawie szeregują się zielone i złote plamy jak mozaiki, jak perskie dywany."

Jerzy Centnerschwer, Z Zachęty, LXV Wystawa "Sztuki" krakowskiej, "Nasz Kurier", 28.02.1920

"Krajobrazy Weissa owiane powietrzem napojonem światłem, ujmowane zgoła indywidualnie, a pojęte i oddane z całą szczerością i prostotą wczuwającego się w nie artysty. Słońce i światło w każdej porze roku i dnia, w naturze wyczuwa Weiss jak nikt u nas wcześniej"

M.Dąbrowski, Z wystawy w Pałacu Sztuki. XXIII Wystawa "Sztuki", cyt. za R. Weiss, Akordy światła i koloru. Wojciech Weiss i Aneri, Muzeum Regionalne w Stalowej Woli, 2009 r. s. 68

049
Wojciech WEISS (1875 Leorda w Rumunii-1950 Kraków)

Jesień

olej, płótno, 57,5 × 66 cm
sygn. monogramem wiązanym l. d.: WW
na krośnie nalepka z wystawy z opisem obrazu i numerem 45677 oraz pieczęć magazynu przyborów malarskich R. Aleksandrowicza w Krakowie

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

"Jedyną drogą jest dążenie do stworzenia harmonii. Podobnie jak muzyka jest harmonią tonów, tak malarstwo jest harmonią kolorów, które również nazywamy tonami. Każdy wybitny artysta ma swoje ulubione harmonie, stwarza swoją metodę. Ja osobiście przez całe życie miałem dwa największe umiłowania: muzykę i malarstwo. Malarstwo wyrosło samo. Malując staram się obraz skomponować muzycznie. Sama natura może być nawet nieciekawa, sam kolor także nie jest wszystkim - dopiero razem stwarzają harmonię."

Wojciech Weiss, wywiad radiowy, 1950, cyt. za: Rozkosz malowania. Wojciech Weiss 1875-1950, Kraków 2009, s. 2

"Jako pejzażysta Wojciech Weiss jest impresjonistą, lubującym się w najsłoneczniejszym oświetleniu, w rozedrganem upałem powietrzu. Kocha on sieć cieniów w sadach jesiennych, gdy na murawie szeregują się zielone i złote plamy jak mozaiki, jak perskie dywany."

Jerzy Centnerschwer, Z Zachęty, LXV Wystawa "Sztuki" krakowskiej, "Nasz Kurier", 28.02.1920

"Krajobrazy Weissa owiane powietrzem napojonem światłem, ujmowane zgoła indywidualnie, a pojęte i oddane z całą szczerością i prostotą wczuwającego się w nie artysty. Słońce i światło w każdej porze roku i dnia, w naturze wyczuwa Weiss jak nikt u nas wcześniej"

M.Dąbrowski, Z wystawy w Pałacu Sztuki. XXIII Wystawa "Sztuki", cyt. za R. Weiss, Akordy światła i koloru. Wojciech Weiss i Aneri, Muzeum Regionalne w Stalowej Woli, 2009 r. s. 68