Na przełomie 2006 i 2007 roku, w poznańskich galeriach (oraz toruńskiej galerii Wozownia) odbyły się wystawy podsumowujące niemalże 50 lat pracy twórczej Jana Berdyszaka. Każda z ekspozycji dotyczyła innego, nurtującego artystę tematu. Wśród prezentowanych, m.in. w poznańskim Arsenale, Starym Browarze czy galerii Piekary dzieł można odnaleźć prace z cyklu Passe-partout. Artysta bada w nich percepcję widza, moment przejścia czy też dopełniania się obiektów i skojarzeń, a przede wszystkim przestrzeń i czas (przyszły w kontrapunkcie do przeszłości). Dotychczasowe, znane szerokiej publiczności dzieła Jana Berdyszaka oraz podstawowe założenie artysty związane z passe-partout otwierającym przestrzeń, zarówno w warstwie fizycznej, jak i percepcyjnej, został rozbudowany w latach 90. XX w. o passe-partout, o moment przejścia: poprzez / wszędzie (tłumaczenie: passe-par oraz par-tout).
„W pracach z cyklu Passe-partout Berdyszak odwraca tradycyjną relację między pustym
i niepustym. W centrum umieszcza pustą przestrzeń obramowaną swoistym passe-partout, które staje
się czymś w rodzaju ornamentu, przyciągającego uwagę widzów, aby skierować ją ku pustemu wnętrzu. To, co zwykliśmy kojarzyć z obrazem,
staje się ramą, marginesem, suplementem, czymś podrzędnym, zdegradowanym, pozbawionym
swojej dotychczasowej pozycji. Ale passe-partout to również pass-partout – przejście ku całości. Bez tego przejścia każdy obraz byłby obrazem niepełnym, potencjalnym, możliwym, acz nieobecnym, a my moglibyśmy go w ogóle nie dostrzec, przeoczyć. Passe-partout jest dopełnieniem i kluczem do całości dzieła, otwiera to, co wewnętrzne i ograniczone na to, co zewnętrzne i nieograniczone”.
(Grzegorz Dziamski, tekst do wystawy Jana Berdyszaka zorganizowanej w poznańskiej galerii Arsenał, źródło: arsenał.art.pl)
Korespondujące z przestrzenią prace Jana Berdyszaka coraz częściej cieszą się zainteresowaniem kupujących. Wybitne prace klasyka awangardy moż- na nadal zakupić w okazyjnych cenach, co może stanowić świetną inwestycję. W tym roku jego pracę „Passe-par-tout II” (122 x 132 cm) z lat 1990-1992 w domu aukcyjnym Polswiss Art kolekcjoner nabył za kwotę 90 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej).

03
Jan BERDYSZAK (1934 Zawory - 2014 Poznań)

Jednoczesne passe-par-tout II, 1995

akryl, płótno naklejone na płytę; 52 x 123 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: JAN / BER / DYSZ / AK / 1995 / AKRYL / JEDNOCZESNE PASSE - PAR - TOUT II. 52 x 123.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Na przełomie 2006 i 2007 roku, w poznańskich galeriach (oraz toruńskiej galerii Wozownia) odbyły się wystawy podsumowujące niemalże 50 lat pracy twórczej Jana Berdyszaka. Każda z ekspozycji dotyczyła innego, nurtującego artystę tematu. Wśród prezentowanych, m.in. w poznańskim Arsenale, Starym Browarze czy galerii Piekary dzieł można odnaleźć prace z cyklu Passe-partout. Artysta bada w nich percepcję widza, moment przejścia czy też dopełniania się obiektów i skojarzeń, a przede wszystkim przestrzeń i czas (przyszły w kontrapunkcie do przeszłości). Dotychczasowe, znane szerokiej publiczności dzieła Jana Berdyszaka oraz podstawowe założenie artysty związane z passe-partout otwierającym przestrzeń, zarówno w warstwie fizycznej, jak i percepcyjnej, został rozbudowany w latach 90. XX w. o passe-partout, o moment przejścia: poprzez / wszędzie (tłumaczenie: passe-par oraz par-tout).
„W pracach z cyklu Passe-partout Berdyszak odwraca tradycyjną relację między pustym
i niepustym. W centrum umieszcza pustą przestrzeń obramowaną swoistym passe-partout, które staje
się czymś w rodzaju ornamentu, przyciągającego uwagę widzów, aby skierować ją ku pustemu wnętrzu. To, co zwykliśmy kojarzyć z obrazem,
staje się ramą, marginesem, suplementem, czymś podrzędnym, zdegradowanym, pozbawionym
swojej dotychczasowej pozycji. Ale passe-partout to również pass-partout – przejście ku całości. Bez tego przejścia każdy obraz byłby obrazem niepełnym, potencjalnym, możliwym, acz nieobecnym, a my moglibyśmy go w ogóle nie dostrzec, przeoczyć. Passe-partout jest dopełnieniem i kluczem do całości dzieła, otwiera to, co wewnętrzne i ograniczone na to, co zewnętrzne i nieograniczone”.
(Grzegorz Dziamski, tekst do wystawy Jana Berdyszaka zorganizowanej w poznańskiej galerii Arsenał, źródło: arsenał.art.pl)
Korespondujące z przestrzenią prace Jana Berdyszaka coraz częściej cieszą się zainteresowaniem kupujących. Wybitne prace klasyka awangardy moż- na nadal zakupić w okazyjnych cenach, co może stanowić świetną inwestycję. W tym roku jego pracę „Passe-par-tout II” (122 x 132 cm) z lat 1990-1992 w domu aukcyjnym Polswiss Art kolekcjoner nabył za kwotę 90 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej).