Absolwent Wydziału Rzeźby, Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2019 roku obronił dyplom, zrealizował jednocześnie aneks z Rysunku i Malarstwa. Wcześniej ukończył również Malarstwo na Wydziale Artystycznym w Uniwersytecie Zielonogórskim oraz Wydział Malarstwa w Europejskiej Akademii Sztuk. Prace z jego dyplomu magisterskiego Cyrk, były prezentowane na wystawie Coming Out. Najlepsze dyplomy ASP 2019 w Warszawie. Jest laureatem nagrody Inicjatywy Entry w 2020.

W twórczości Łukasza Zbroi widoczne są inspiracje malarstwem Marii Jaremy. Artysta nawiązuje do stworzonego przez malarkę oryginalnego świata form obdarzonych wielką siłą wyrazu potęgowaną przez kompozycję karzącą im przenikać się w ruchliwych, zmiennych układach.

O swojej sztuce Łukasz Zbroja pisze: „Interesuje mnie oscylowanie wokół tematu człowieka w ujęciu jego egzystencji. […] Tworzenie to dla mnie zadawanie sobie pewnego rodzaju bólu. Tak naprawdę zajmuję się więc płakaniem…”

307
Łukasz ZBROJA (ur. 1985)

Jarema, 2022

olej, płótno; 91 x 70 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: najmocniej. w stroju / pulpfiction / Łukasz Zbroja / „Jarema” / '22.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Absolwent Wydziału Rzeźby, Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2019 roku obronił dyplom, zrealizował jednocześnie aneks z Rysunku i Malarstwa. Wcześniej ukończył również Malarstwo na Wydziale Artystycznym w Uniwersytecie Zielonogórskim oraz Wydział Malarstwa w Europejskiej Akademii Sztuk. Prace z jego dyplomu magisterskiego Cyrk, były prezentowane na wystawie Coming Out. Najlepsze dyplomy ASP 2019 w Warszawie. Jest laureatem nagrody Inicjatywy Entry w 2020.

W twórczości Łukasza Zbroi widoczne są inspiracje malarstwem Marii Jaremy. Artysta nawiązuje do stworzonego przez malarkę oryginalnego świata form obdarzonych wielką siłą wyrazu potęgowaną przez kompozycję karzącą im przenikać się w ruchliwych, zmiennych układach.

O swojej sztuce Łukasz Zbroja pisze: „Interesuje mnie oscylowanie wokół tematu człowieka w ujęciu jego egzystencji. […] Tworzenie to dla mnie zadawanie sobie pewnego rodzaju bólu. Tak naprawdę zajmuję się więc płakaniem…”