Pochodzenie:
– Obraz został zakupiony w 1990 r. w Paryżu do Muzeum Sztuki Europejskiej w Osace w Japonii.
– Po zamknięciu muzeum, prywatna kolekcja w Azji.

Obraz wystawiany, reprodukowany i opisany:
– Beksiński. Paryż-Osaka-Warszawa, Galeria Agra-Art, Warszawa 1 VII – 4 IX 2021, nr kat. 38, s. nlb. il. barwna;
– Kolekcja japońska. Beksiński i inni, Agra-Art, Warszawa 2021, s. 110, il. barwna.

Pędzel Beksińskiego krąży niemalże po stałych orbitach – te słowa Tadeusza Nyczka – przyjaciela Zdzisława Beksińskiego i znawcy jego twórczości, świetnie przybliżają upodobanie artysty do czerpania z repertuaru tych samych motywów. Jednym z najchętniej podejmowanych była postać ludzka, o zwykle dalekim od realizmu i zdeformowanym ciele. Prezentowane w katalogu przedstawienie hybrydalnej figury nosi znamiona formalnej ewolucji, jaką w ostatnich dwudziestu latach przechodziło malarstwo słynnego „fotografa wizji“:
„Okres fantastyczny“ przyniósł Beksińskiemu sławę i wydawało się, że artysta pozostanie mu wierny. A jednak już na początku lat osiemdziesiątych stopniowo zarzucał tę przestrzenną, pejzażową wizyjność, ograniczając motyw do jednej lub kilku postaci, umieszczonych najczęściej na nieokreślonym tle. Obraz stał się znacznie bardziej syntetyczny i już nie to „fotografowanie snu czy marzenia“ było najważniejsze, ale właśnie malarstwo (W. Banach, Beksiński, BOSZ Olszanica 1999, s. 17).

Kompozycja z kroczącą w pseudo przestrzeni trójczłonową postacią to przykład poszukiwań malarza -perfekcjonisty nad stworzeniem „własnej formy“. Jej głównym założeniem było nadanie płaszczyznowej materii malarskiej wolumenu właściwego rzeźbie. Efekt ten został tutaj osiągnięty przez biegłe operowanie światłocieniowym modelunkiem i umiejętne skontrastowanie barw. Wydobyte w ten sposób „dynamizm i trójwymiarowość“ upodabniają fantomowy twór do kostno-robotycznego mechanizmu, którego części są do siebie idealnie dopasowane.

121
Zdzisław BEKSIŃSKI (1929 Sanok - 2005 Warszawa)

IZ, lata 1985-1990

olej, płyta pilśniowa
92 x 88,5 cm
sygn. na odwr.: IZ | BEKSIŃSKI
na odwr. p.g. pieczątka zezwalająca na wywóz z podpisem

* do wylicytowanej ceny oprócz innych kosztów zostanie doliczony podatek graniczny VAT 8%

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Pochodzenie:
– Obraz został zakupiony w 1990 r. w Paryżu do Muzeum Sztuki Europejskiej w Osace w Japonii.
– Po zamknięciu muzeum, prywatna kolekcja w Azji.

Obraz wystawiany, reprodukowany i opisany:
– Beksiński. Paryż-Osaka-Warszawa, Galeria Agra-Art, Warszawa 1 VII – 4 IX 2021, nr kat. 38, s. nlb. il. barwna;
– Kolekcja japońska. Beksiński i inni, Agra-Art, Warszawa 2021, s. 110, il. barwna.

Pędzel Beksińskiego krąży niemalże po stałych orbitach – te słowa Tadeusza Nyczka – przyjaciela Zdzisława Beksińskiego i znawcy jego twórczości, świetnie przybliżają upodobanie artysty do czerpania z repertuaru tych samych motywów. Jednym z najchętniej podejmowanych była postać ludzka, o zwykle dalekim od realizmu i zdeformowanym ciele. Prezentowane w katalogu przedstawienie hybrydalnej figury nosi znamiona formalnej ewolucji, jaką w ostatnich dwudziestu latach przechodziło malarstwo słynnego „fotografa wizji“:
„Okres fantastyczny“ przyniósł Beksińskiemu sławę i wydawało się, że artysta pozostanie mu wierny. A jednak już na początku lat osiemdziesiątych stopniowo zarzucał tę przestrzenną, pejzażową wizyjność, ograniczając motyw do jednej lub kilku postaci, umieszczonych najczęściej na nieokreślonym tle. Obraz stał się znacznie bardziej syntetyczny i już nie to „fotografowanie snu czy marzenia“ było najważniejsze, ale właśnie malarstwo (W. Banach, Beksiński, BOSZ Olszanica 1999, s. 17).

Kompozycja z kroczącą w pseudo przestrzeni trójczłonową postacią to przykład poszukiwań malarza -perfekcjonisty nad stworzeniem „własnej formy“. Jej głównym założeniem było nadanie płaszczyznowej materii malarskiej wolumenu właściwego rzeźbie. Efekt ten został tutaj osiągnięty przez biegłe operowanie światłocieniowym modelunkiem i umiejętne skontrastowanie barw. Wydobyte w ten sposób „dynamizm i trójwymiarowość“ upodabniają fantomowy twór do kostno-robotycznego mechanizmu, którego części są do siebie idealnie dopasowane.