Wybitny znawca Huculszczyzny, geograf, krajoznawca Henryk Gąsiorowski (1878-1947) napisał "Huculi to najciekawszy zabytek etnograficzny nie tylko na ziemiach polskich, lecz i w Europie. Stanowią niespotykaną gdzie indziej mieszaninę antropologiczną i kulturową. Można spotkać wśród nich typy polskie, ukraińskie, węgierskie, rumuńskie i ormiańskie (bo z tymi narodami mieli codzienną styczność), a nawet cechy antropologiczne południowosłowiańskie, albańskie, tureckie, tatarskie i cygańskie." (Gazeta Krakowska, 25 marca 2011). To wymieszanie ludnościowe, językowe i obyczajowe wpłynęło na powstanie wyjątkowo bogatego folkloru huculskiego. Dominują w nim związane z kulturą pasterską elementy wołoskie oraz ukraińskie i polskie. Nie dziwi więc wcale, że kraina ta fascynowała malarzy, pisarzy i muzyków. Senior rodu Kossaków, zaliczany do koryfeuszy polskiej kultury, był także jednym z prekursorów tematyki Huculszczyzny w malarstwie. Chwilę później, tematy tego pogranicznego regionu i górali go zamieszkujących zaczęli podejmować m.in. Teodor Axentowicz, Stanisław Dębicki, Fryderyk Pautsch, Kazimierz Sichulski czy Władysław Jarocki. Jak pisze Kazimierz Olszański: (...) Juliusz Kossak w latach 1888 - 1889 malował coraz więcej scen rodzajowych, przeważnie z dwóch regionów Polski, znanych artyście najlepiej, z Podola i Pokucia oraz z Krakowskiego. (...) Drużba krakowski (...), Góral i Góralka (...), Hucuł i Hucułka na
zwinnych górskich konikach stąpających ostrożnie po stromych ścieżkach." (K. Olszański "Juliusz Kossak", Kraków 2000. s. 234) Prezentowana Hucułka z 1888 roku to jedna z pierwszych akwarel tematycznych Juliusza Kossaka. Przedstawiona została na małym, kudłatym koniku, pykającą fajkę i nawijającą wełnę na przędzę. Ma na sobie kolorową spódnicę i białą bluzkę haftowaną pięknymi
geometrycznymi motywami. Podobnie artysta portretował Hucułów (zawsze z fajką, a kobiety
dodatkowo w trakcie przędzenia). Późniejsza analogiczna praca obraz Para Hucułów z 1892 r.
została reprodukowana w monumentalnym dziele Kazimierza Olszańskiego Juliusz Kossak,
Kraków, 2000, s. 291, il. 558.

54
Juliusz KOSSAK (1824 Nowy Wiśnicz - 1899 Kraków)

Hucułka, 1888 r.

akwarela, papier, 31 × 23,5 cm
w świetle passe-partout
sygn. i dat. l. d.: Juliusz Kossak/1888

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wybitny znawca Huculszczyzny, geograf, krajoznawca Henryk Gąsiorowski (1878-1947) napisał "Huculi to najciekawszy zabytek etnograficzny nie tylko na ziemiach polskich, lecz i w Europie. Stanowią niespotykaną gdzie indziej mieszaninę antropologiczną i kulturową. Można spotkać wśród nich typy polskie, ukraińskie, węgierskie, rumuńskie i ormiańskie (bo z tymi narodami mieli codzienną styczność), a nawet cechy antropologiczne południowosłowiańskie, albańskie, tureckie, tatarskie i cygańskie." (Gazeta Krakowska, 25 marca 2011). To wymieszanie ludnościowe, językowe i obyczajowe wpłynęło na powstanie wyjątkowo bogatego folkloru huculskiego. Dominują w nim związane z kulturą pasterską elementy wołoskie oraz ukraińskie i polskie. Nie dziwi więc wcale, że kraina ta fascynowała malarzy, pisarzy i muzyków. Senior rodu Kossaków, zaliczany do koryfeuszy polskiej kultury, był także jednym z prekursorów tematyki Huculszczyzny w malarstwie. Chwilę później, tematy tego pogranicznego regionu i górali go zamieszkujących zaczęli podejmować m.in. Teodor Axentowicz, Stanisław Dębicki, Fryderyk Pautsch, Kazimierz Sichulski czy Władysław Jarocki. Jak pisze Kazimierz Olszański: (...) Juliusz Kossak w latach 1888 - 1889 malował coraz więcej scen rodzajowych, przeważnie z dwóch regionów Polski, znanych artyście najlepiej, z Podola i Pokucia oraz z Krakowskiego. (...) Drużba krakowski (...), Góral i Góralka (...), Hucuł i Hucułka na
zwinnych górskich konikach stąpających ostrożnie po stromych ścieżkach." (K. Olszański "Juliusz Kossak", Kraków 2000. s. 234) Prezentowana Hucułka z 1888 roku to jedna z pierwszych akwarel tematycznych Juliusza Kossaka. Przedstawiona została na małym, kudłatym koniku, pykającą fajkę i nawijającą wełnę na przędzę. Ma na sobie kolorową spódnicę i białą bluzkę haftowaną pięknymi
geometrycznymi motywami. Podobnie artysta portretował Hucułów (zawsze z fajką, a kobiety
dodatkowo w trakcie przędzenia). Późniejsza analogiczna praca obraz Para Hucułów z 1892 r.
została reprodukowana w monumentalnym dziele Kazimierza Olszańskiego Juliusz Kossak,
Kraków, 2000, s. 291, il. 558.