Po przeniesieniu się do Warszawy w 1974 roku Jan Tarasin kontynuował w swym malarstwie wątek nieokreślonych przedmiotów zgromadzonych chaotycznie i przypadkowo na płaszczyznach (czasem są to wyraźniej zdefiniowane blaty stołów). Tym, co zdecydowanie odróżnia etap krakowski od warszawskiego, jest zarzucenie efektów malarstwa materii, rezygnacja z bogatej faktury malarskiej i łączenia jej, a nawet budowania wyłącznie z gotowych przedmiotów. W miejsce tak rozumianej iluzji, artysta zwrócił się do sugerowania przestrzeni, budując ją dwuplanowo, co umownie zaznacza linią "horyzontu".
Swoje "kolekcje" i zachodzące między przedmiotami "sytuacje" maluje płasko, chętnie łagodząc ich graficzną surowość miękkimi cieniowaniami, które też sugerują przestrzenność kompozycji.
olej, płótno
65 x 81,5 cm
sygn. p.d.: Jan Tarasin 76
na odwrocie na płótnie sygn.: JAN TARASIN 1976 | HORYZONT oraz dedykacja ...Warszawa | 2.VI.77 r.
na płótnie nalepka wystawowa z nr 97
Pochodzenie: prywatna kolekcja we Wloszech.
Obraz opisany i wystawiany:
- Pittura contemporanea Polonia Cecoslovacchia nelle collezioni private, Azienda di Soggiorno e Turismo Kurverwaltung Bozen, Castel Schloss Maretsch 16 XII 1982 - 16 I 1983, kat. poz. 97.
Po przeniesieniu się do Warszawy w 1974 roku Jan Tarasin kontynuował w swym malarstwie wątek nieokreślonych przedmiotów zgromadzonych chaotycznie i przypadkowo na płaszczyznach (czasem są to wyraźniej zdefiniowane blaty stołów). Tym, co zdecydowanie odróżnia etap krakowski od warszawskiego, jest zarzucenie efektów malarstwa materii, rezygnacja z bogatej faktury malarskiej i łączenia jej, a nawet budowania wyłącznie z gotowych przedmiotów. W miejsce tak rozumianej iluzji, artysta zwrócił się do sugerowania przestrzeni, budując ją dwuplanowo, co umownie zaznacza linią "horyzontu".
Swoje "kolekcje" i zachodzące między przedmiotami "sytuacje" maluje płasko, chętnie łagodząc ich graficzną surowość miękkimi cieniowaniami, które też sugerują przestrzenność kompozycji.