Projektuje plakaty koncertowe, okładki płyt, ilustruje prasę. Gra na perkusji w punkowym zespole The Black Tapes. Razem z żoną Anulą tworzy kolektyw rysowników Pinata Unique.

Ilustracje Dawida Ryskiego można znaleźć m.in. w „Dużym Formacie”, „Przekroju”, „Wprost” czy „Charakterach”. Jako grafik współpracował z Łódź Design Festival, Watch Docs Festiwal oraz Goethe Institut. Największą przyjemność sprawia mu projektowanie plakatów koncertowych. Przygotowywał je m.in. dla zespołów Franz Ferdinand, Zola Jesus, Gossip, Afghan Whigs. Założony przez niego w 2006 roku zespół The Black Tapes wystąpił na największych polskich festiwalach, m.in. na Openerze, Off Festivalu i w Jarocinie.

Dawid Ryski z wykształcenia jest architektem krajobrazu. Jego przygoda z rysowaniem i ilustracją rozpoczęła się jeszcze w przedszkolu, kiedy to pasjami rysował samochody strażackie. Z czasem jego zainteresowania się zmieniały, ale ołówka już z ręki nie wypuścił.

26
Dawid RYSKI (ur. 1982)

Hania Rani & Dobrawa Czocher, 2021

sitodruk, limit 150 sztuk;
praca oprawiona w ramę z litego drewna

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Projektuje plakaty koncertowe, okładki płyt, ilustruje prasę. Gra na perkusji w punkowym zespole The Black Tapes. Razem z żoną Anulą tworzy kolektyw rysowników Pinata Unique.

Ilustracje Dawida Ryskiego można znaleźć m.in. w „Dużym Formacie”, „Przekroju”, „Wprost” czy „Charakterach”. Jako grafik współpracował z Łódź Design Festival, Watch Docs Festiwal oraz Goethe Institut. Największą przyjemność sprawia mu projektowanie plakatów koncertowych. Przygotowywał je m.in. dla zespołów Franz Ferdinand, Zola Jesus, Gossip, Afghan Whigs. Założony przez niego w 2006 roku zespół The Black Tapes wystąpił na największych polskich festiwalach, m.in. na Openerze, Off Festivalu i w Jarocinie.

Dawid Ryski z wykształcenia jest architektem krajobrazu. Jego przygoda z rysowaniem i ilustracją rozpoczęła się jeszcze w przedszkolu, kiedy to pasjami rysował samochody strażackie. Z czasem jego zainteresowania się zmieniały, ale ołówka już z ręki nie wypuścił.