„Granice” bada sens i bezsens ich istnienia. Zapoczątkowany został w czasie niepokojących raportów o wojnie. To opowieść o tym, co widzi, czuje i obserwuje artystka. To studium relacji między ludźmi. O tym, co wywołuje czas strachu, niepewności. O tym ile można… To zapis interakcji między nimi, tego co gdzieś pomiędzy światem pokoju a światem totalnego chaosu.
To seria o emocjach. O pokonywaniu przeszkód. O możliwościach i ich braku. O sile i bezsilności. O władzy. O bliskości. O relacjach. Tęsknocie. O granicach. O sensie i bezsensie ich istnienia. O ludziach. Krótko mówiąc.
Postać ludzka sprowadzona została tu do prostych figuratywnych form, do maksymalnie uproszczonych znaków.
Cykl jest próbą zgłębienia się w fundamentalne pytania dotyczące istnienia, sensu i złożoności ludzkiego doświadczenia, ludzkiej odporności i zdolności do pokonywania przeszkód. Tego, co definiuje nas jako jednostki i jako społeczeństwo. To manifest o tym, że, duch ludzki jest nieograniczony w swoim potencjale i odporności.

-

Proste linie, czysta forma w kontraście ze śmiałą paletą kolorystyczną. Intensywny odcień czerwieni kontrastuje z niebieskim tłem. Kształt litery "H" może symbolizować połączenie, most między dwoma światami lub ideami.
W kontekście tytułu cyklu "Granice", praca "H" stanowi zaproszenie do refleksji nad tym, jak wyznaczamy i przekraczamy granice w komunikacji, w relacjach interpersonalnych, czy w naszym rozumieniu świata.
"H" zachęca do przemyśleń nad naszymi indywidualnymi i zbiorowymi granicami. Przyjrzeniu się temu co nas łączy a co dzieli.