W twórczości Tomasza Tatarczyka urzeka wnikliwość artystycznego badania relacji między obiektami a ich odbiciami. Cały cykl prac poświęcony brodzącemu w wodzie psu jest wzruszającym, osobistym zapisem przeżycia.
Wykształcony w warszawskich uczelniach – najpierw politechnice, a później Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Jana Tarasina – artysta początkowo porównywany był w swoich poszukiwaniach z Leonem Tarasewiczem, z czasem wykształcił w pełni indywidualny język.
Jak wspaniale ujął to Jarosław Mikołajewski: [...] u Tatarczyka zachodzi fenomen ćwiczeń z wiary, jaką jest własna tożsamość, testowanie jej wytrzymałości na formy życia i świata. Trudno oprzeć się wrażeniu, że z tej trudnej próby sztuka Tatarczyka zawsze wychodzi obronną ręką.
Gobelin tkany ręcznie na podstawie pracy bez tytułu przez tkaczki ze Spółdzielni Koronka – Bobowa, 2022
len, wełna
wymiary 150 x 90 cm
W twórczości Tomasza Tatarczyka urzeka wnikliwość artystycznego badania relacji między obiektami a ich odbiciami. Cały cykl prac poświęcony brodzącemu w wodzie psu jest wzruszającym, osobistym zapisem przeżycia.
Wykształcony w warszawskich uczelniach – najpierw politechnice, a później Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Jana Tarasina – artysta początkowo porównywany był w swoich poszukiwaniach z Leonem Tarasewiczem, z czasem wykształcił w pełni indywidualny język.
Jak wspaniale ujął to Jarosław Mikołajewski: [...] u Tatarczyka zachodzi fenomen ćwiczeń z wiary, jaką jest własna tożsamość, testowanie jej wytrzymałości na formy życia i świata. Trudno oprzeć się wrażeniu, że z tej trudnej próby sztuka Tatarczyka zawsze wychodzi obronną ręką.