„Poeta i marzyciel, wyrażał pełnię swej osobowości w swych dziełach, nie przekraczając wszakże nigdy odwiecznych praw malarstwa. Jego portrety poruszają nas prawdą wyrazu psychologicznego. Dar twórczej wizji, który w wypadku malarza nazywa się wyobraźnią, przybrał u niego bardzo indywidualną postać właściwej tylko jemu stylizacji. Jest ona wyraźna cyklu w „głów‚, , w większości wyimaginowanych, które przykuwają uwagę głębokim zamyśleniem i szlachetną subtelnością rysów .(…) Nie dbał więc o anatomiczną dokładność, naturalność kolorytu cery czy o wierność szczegółów wyglądu. W razie potrzeby potrafił precyzyjnie oddać to, co pretensjonalnie nazywamy naturą, był bowiem wyjątkowo zdolnym rysownikiem. W swych kompozycjach wszystko ujmował jednak jako formy i barwy, za pomocą których przedstawiał nieskończenie liczne odblaski swego własnego marzenia. (…) E.Woroniecki, L'Art polonais à Paris. Expositions de: […] E.Zak chez M.Bernheim […], „La Pologne politique, économique, littéraire et artistique”, 1927, półr. II, s. 590-591
tusz, ołówek, papier, 22,5 × 18,5 cm
sygn. l.d.: Eug. Zak
opisany na odwrociu: ‘Eine Zeichnung „Fraunekopf” |erwarb ich von meinem Freund |Eugen Zack, Paris, im Jahre |1912 |(nieczytelny podpis)
„Poeta i marzyciel, wyrażał pełnię swej osobowości w swych dziełach, nie przekraczając wszakże nigdy odwiecznych praw malarstwa. Jego portrety poruszają nas prawdą wyrazu psychologicznego. Dar twórczej wizji, który w wypadku malarza nazywa się wyobraźnią, przybrał u niego bardzo indywidualną postać właściwej tylko jemu stylizacji. Jest ona wyraźna cyklu w „głów‚, , w większości wyimaginowanych, które przykuwają uwagę głębokim zamyśleniem i szlachetną subtelnością rysów .(…) Nie dbał więc o anatomiczną dokładność, naturalność kolorytu cery czy o wierność szczegółów wyglądu. W razie potrzeby potrafił precyzyjnie oddać to, co pretensjonalnie nazywamy naturą, był bowiem wyjątkowo zdolnym rysownikiem. W swych kompozycjach wszystko ujmował jednak jako formy i barwy, za pomocą których przedstawiał nieskończenie liczne odblaski swego własnego marzenia. (…) E.Woroniecki, L'Art polonais à Paris. Expositions de: […] E.Zak chez M.Bernheim […], „La Pologne politique, économique, littéraire et artistique”, 1927, półr. II, s. 590-591