"Sztuka to moje prywatne misteria - mówi Nowosielski - Ja sobie stwarzam rzeczywistość, o której marzę. Marzę o kobietach, których nie ma i dopiero muszę je namalować."
Od początku jednym z głównych nurtów jego malarstwa jest figuracja erotyczna. Już rozebrane gimnastyczki z lat pięćdziesiątych miały w sobie niepokojącą przewrotność. Tematyka sportowa była tu próbą kompromisu z postulatami epoki. Jednak przedziwne, akrobatyczne pozy dziewcząt, ich tajemnicza, erotyczna musztra - kazały wątpić w ideową naiwność, sugerując ukryte, podświadome znaczenia.
Krystyna Czerni, Półakt czarny - 1971 [w:] "Wielcy malarze Jerzy Nowosielski" (nr 105), Wrocław 2000, s. 16.
obraz dwustronny; na odwrocie: PORTRET KOBIETY
tempera, deska, 40 x 25 cm
Autentyczność obrazu potwierdzona przez Fundację Nowosielskich.
"Sztuka to moje prywatne misteria - mówi Nowosielski - Ja sobie stwarzam rzeczywistość, o której marzę. Marzę o kobietach, których nie ma i dopiero muszę je namalować."
Od początku jednym z głównych nurtów jego malarstwa jest figuracja erotyczna. Już rozebrane gimnastyczki z lat pięćdziesiątych miały w sobie niepokojącą przewrotność. Tematyka sportowa była tu próbą kompromisu z postulatami epoki. Jednak przedziwne, akrobatyczne pozy dziewcząt, ich tajemnicza, erotyczna musztra - kazały wątpić w ideową naiwność, sugerując ukryte, podświadome znaczenia.
Krystyna Czerni, Półakt czarny - 1971 [w:] "Wielcy malarze Jerzy Nowosielski" (nr 105), Wrocław 2000, s. 16.