Fotografia przedstawia metkę wyprutą z serbskiego munduru. Autorka przetworzyła oryginalny napis, nadając metce nową warstwę znaczeniową. W ostatnim wersie przerobiła kilka liter, zamieniając słowo „chemisko” na „etnisko”, czyli „chemiczne” na „etniczne”. Niewielką ingerencją przekształciła neutralny napis w dwuznaczny komunikat wizualny nawiązujący do czystek etnicznych podczas wojny w Bośni. Serie fotograficzne z wykorzystaniem metek odzieżowych realizowała od połowy lat 90., powiększając do monumentalnej skali skrawki materiału, ich desenie i często złożoną kompozycję wątków i osnowy. Jednocześnie w przewrotny sposób odwoływała się do kontekstów artystycznych, politycznych, społecznych czy kulturowych. Wielkoformatowa wersja prezentowanej pracy znajduje się w kolekcji Zachęty Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie.