Rzadko mamy do czynienia z twórcą konsekwentnym, o ukształtowanej idei i poglądach artystycznych. Z artystą swobodnie wypowiadającym się w wielu dziedzinach sztuki takich jak malarstwo, rysunek, grafika, literatura.
O szerokich horyzontach, zarówno intelektualnych sięgających od malarstwa Pietera Paula Bruegela do filozofii i sztuki dalekowschodniej.
Skupionego na analizie, kreacji, twórczości i artyzmie w najbardziej podstawowym tych słów znaczeniu, upraszczającym otaczający świat do znaku czy rytmu, korzystającym z najpierwotniejszych inspiracji, jakimi są na przykład prawa i mechanizmy rządzące naturą. Jan Tarasin, pomimo wykorzystywania syntetycznych form, buduje skomplikowane, gruntownie przemyślane, skonstruowane na nowo kompozycje. Wydaje się, że zajmuje go semantyka na polu malarstwa.
Tak rozległe poszukiwania inspiracji wynikają z przekonania artysty, że kultura europejska zamknęła się w ograniczonym kręgu filozofii antropocentryzmu oraz europejskich kodów kulturowych. Wydaje się, że Jan Tarasin kulturę europejską uznał za taką, która sama stawia sobie granicę i zadowala się najprostszym postrzeganiem rzeczy.
W obrazach Jana Tarasina znaki i symbole umieszczane na płótnie, wydają się niestarannie rzuconymi kleksami farby. Czy jest tak w istocie, czy może są to studia nad kinetyką ciał i obiektów? Z dekonstrukcji przedmiotu, podzielenia go właśnie na małe znaki, tworzą się Zapisy, Sytuacje, Komplikacje, Fazy dynamiczne, Magazyny – czyli cykle płócien Jana Tarsina. Obrazy malarza zmuszają do porzucenia porządku, jednoznaczności symbolu, racjonalnego myślenia, na rzecz nowych doświadczeń poznawczych i samodzielnego ukształtowania otoczenia z dostępnych na płótnie przedmiotów w najlepiej nowym kontekście.

28
Jan TARASIN (1926 Kalisz - 2009 Warszawa)

Fragment, 1973

olej, płótno; 72 x 80 cm;
sygn. i dat. p. d.: Jan Tarasin 73;
sygn., dat. i opisany na odwrocie; JAN TARASIN / 1973 / „FRAGMENT”.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Rzadko mamy do czynienia z twórcą konsekwentnym, o ukształtowanej idei i poglądach artystycznych. Z artystą swobodnie wypowiadającym się w wielu dziedzinach sztuki takich jak malarstwo, rysunek, grafika, literatura.
O szerokich horyzontach, zarówno intelektualnych sięgających od malarstwa Pietera Paula Bruegela do filozofii i sztuki dalekowschodniej.
Skupionego na analizie, kreacji, twórczości i artyzmie w najbardziej podstawowym tych słów znaczeniu, upraszczającym otaczający świat do znaku czy rytmu, korzystającym z najpierwotniejszych inspiracji, jakimi są na przykład prawa i mechanizmy rządzące naturą. Jan Tarasin, pomimo wykorzystywania syntetycznych form, buduje skomplikowane, gruntownie przemyślane, skonstruowane na nowo kompozycje. Wydaje się, że zajmuje go semantyka na polu malarstwa.
Tak rozległe poszukiwania inspiracji wynikają z przekonania artysty, że kultura europejska zamknęła się w ograniczonym kręgu filozofii antropocentryzmu oraz europejskich kodów kulturowych. Wydaje się, że Jan Tarasin kulturę europejską uznał za taką, która sama stawia sobie granicę i zadowala się najprostszym postrzeganiem rzeczy.
W obrazach Jana Tarasina znaki i symbole umieszczane na płótnie, wydają się niestarannie rzuconymi kleksami farby. Czy jest tak w istocie, czy może są to studia nad kinetyką ciał i obiektów? Z dekonstrukcji przedmiotu, podzielenia go właśnie na małe znaki, tworzą się Zapisy, Sytuacje, Komplikacje, Fazy dynamiczne, Magazyny – czyli cykle płócien Jana Tarsina. Obrazy malarza zmuszają do porzucenia porządku, jednoznaczności symbolu, racjonalnego myślenia, na rzecz nowych doświadczeń poznawczych i samodzielnego ukształtowania otoczenia z dostępnych na płótnie przedmiotów w najlepiej nowym kontekście.