Romuald Oramus studiował malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w latach 1974-1979 w pracowni profesora A. Marczyńskiego oraz grafikę w pracowni M. Wejmana. Jest profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Wychowania Plastycznego Akademii Pedagogicznej w Krakowie, wykłada również w Papieskiej Akademii Teologicznej. Artysta ma w dorobku ponad dwadzieścia wystaw indywidualnych, między innymi w Warszawie, Poznaniu, Bonn, Brukseli i Norymberdze. Swoje prace eksponował w blisko stu prezentacjach zbiorowych w kraju i poza granicami. Jego obrazy znajdują się w Muzeum Narodowym w Krakowie, Muzeum Archidiecezjalnym w Warszawie oraz w Muzeum Śląskim w Katowicach.
Oramus jest autorem znakomitych cykli, Czas zatrzymany, Uczta, Funeralia, Bachanalia. Ostatnie lata przyniosły modę na tężyznę fizyczną, niekiedy jednak urasta ona do roli fetyszu. Z takich postaw artysta pokpiwa w cyklu - Fitness Club, posługując się przy tym najczęściej groteską, metaforą i symbolem.

7
Romuald ORAMUS (ur. 1953)

Fitness club V, 1998/1999

akwaforta akwatinta; 22,5 x 16 cm

Obiekt wystawiony na licytację na rzecz Fundacji Sue Ryder.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Romuald Oramus studiował malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w latach 1974-1979 w pracowni profesora A. Marczyńskiego oraz grafikę w pracowni M. Wejmana. Jest profesorem nadzwyczajnym w Instytucie Wychowania Plastycznego Akademii Pedagogicznej w Krakowie, wykłada również w Papieskiej Akademii Teologicznej. Artysta ma w dorobku ponad dwadzieścia wystaw indywidualnych, między innymi w Warszawie, Poznaniu, Bonn, Brukseli i Norymberdze. Swoje prace eksponował w blisko stu prezentacjach zbiorowych w kraju i poza granicami. Jego obrazy znajdują się w Muzeum Narodowym w Krakowie, Muzeum Archidiecezjalnym w Warszawie oraz w Muzeum Śląskim w Katowicach.
Oramus jest autorem znakomitych cykli, Czas zatrzymany, Uczta, Funeralia, Bachanalia. Ostatnie lata przyniosły modę na tężyznę fizyczną, niekiedy jednak urasta ona do roli fetyszu. Z takich postaw artysta pokpiwa w cyklu - Fitness Club, posługując się przy tym najczęściej groteską, metaforą i symbolem.