W latach 1924-1941 Bruno Schulz pracował jako nauczyciel rysunków i kierownik wydziału robót ręcznych w państwowym gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły w Drochobyczu. Po śmierci brata Izydora spadł na niego obowiązek utrzymania rodziny (matki, siostrzeńców, siostry). Nie przepadał za pracą nauczyciela i często skarżył się na nią w listach do przyjaciół (a korespondował m.in. z Witoldem Gombrowiczem i Witkacym).
W 1933 r. zadebiutował w "Wiadomościach Literackich" opowiadaniem Ptaki. W tym samym roku dzięki pomocy Zofii Nałkowskiej wydał w wydawnictwie Rój Sklepy cynamonowe.
Nikomu nie znany nauczyciel z dnia na dzień stał się postacią publiczną. Bruno Schulz zaczął częściej bywać w Warszawie, wszedł w świat literacki.
W latach 1941-1942 znalazł się w żydowskim getcie w Drohobyczu. Dostał się wtedy "pod opiekę" gestapowca Feliksa Landaua, dla którego malował obrazy i porządkował skonfiskowane przez Niemców księgozbiory. Przyjaciele z Warszawy (prawdopodobnie Nałkowska i Truchanowski) przygotowywali mu fałszywe papiery. Dzień przed planowanym wyjazdem Bruno Schulz został zastrzelony na ulicy przez gestapowca Karla Günthera w trakcie pogromu Żydów, w "czarny czwartek" 19 listopada 1942 roku.
Twórczość Brunona Schulza znajdowała się w trójkącie oddziaływań trzech kultur: żydowskiej, polskiej i niemieckiej.
Jego dorobek - zarówno plastyczny, jak pisarski - to opowieść o słabościach, zawiłościach psychiki, obsesjach, pasjach i kompleksach. Artysta cierpiał na agorafobię, był odludkiem, człowiekiem bardzo małomównym, uchodził za dziwaka. Popadał w stany depresyjne, często chorował. Ucieczką i ocaleniem była dla niego twórczość.
Jerzy FICOWSKI (1924-2006) poeta, znawca kultury cygańskiej i żydowskiej, odkrywca talentu Papuszy, tłumacz, kolekcjoner. Postacią, którą Ficowski zajął się w sposób szczególny, był Bruno Schulz. W 1967 roku Ficowski wydał szkice o życiu tego artysty pt. Regiony wielkiej herezji. Ficowski - jak sam pisał - zachwycił się Sklepami cynamonowymi Schulza jeszcze w czasie wojny. Kiedy dowiedział się o tragicznej śmierci ich autora, postanowił jego twórczość - nie tylko literacką, ale także plastyczną - badać i opatrywać komentarzami. Miał to być rodzaj literackiego hołdu złożonego Schulzowi. Okolice sklepów cynamonowych - kolejny tom szkiców o Schulzu - ukazał się w 1986 roku. Dziś zalicza się je do najważniejszych źródeł wiedzy o pisarzu z Drohobycza.
ołówek na papierze, 13 x 8 cm,
na odwrocie oprawy naklejony odręczny opis rysunku na osobistym papierze, z sygnaturą Jerzego Ficowskiego. Na odwrocie - inny rysunek ołówkiem.
Projekt niezrealizowanego ekslibrisu bratanicy i bratanka artysty, dzieci Izydora Schulza ze Lwowa: Elli (poźniejszej Podstolskiej), ur. w 1914 r. i Jakuba, ur. w 1915.
Na odwrocie - autoportret z profilu i scena zapowiadająca tematykę Xięgi bałwochwalczej.
Z kolekcji Jerzego Ficowskiego.
Reprodukowany i opisany:
- The Drawings of Bruno Schulz, edited by Jerzy Ficowski, Nowy Jork 1990 nr 180.
- Bruno Schulz, Księga obrazów. Zebrał, opracował, komentarzami opatrzył Jerzy Ficowski, Gdańsk 2012 Wydawnictwo słowo /obraz /terytoria.
W latach 1924-1941 Bruno Schulz pracował jako nauczyciel rysunków i kierownik wydziału robót ręcznych w państwowym gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły w Drochobyczu. Po śmierci brata Izydora spadł na niego obowiązek utrzymania rodziny (matki, siostrzeńców, siostry). Nie przepadał za pracą nauczyciela i często skarżył się na nią w listach do przyjaciół (a korespondował m.in. z Witoldem Gombrowiczem i Witkacym).
W 1933 r. zadebiutował w "Wiadomościach Literackich" opowiadaniem Ptaki. W tym samym roku dzięki pomocy Zofii Nałkowskiej wydał w wydawnictwie Rój Sklepy cynamonowe.
Nikomu nie znany nauczyciel z dnia na dzień stał się postacią publiczną. Bruno Schulz zaczął częściej bywać w Warszawie, wszedł w świat literacki.
W latach 1941-1942 znalazł się w żydowskim getcie w Drohobyczu. Dostał się wtedy "pod opiekę" gestapowca Feliksa Landaua, dla którego malował obrazy i porządkował skonfiskowane przez Niemców księgozbiory. Przyjaciele z Warszawy (prawdopodobnie Nałkowska i Truchanowski) przygotowywali mu fałszywe papiery. Dzień przed planowanym wyjazdem Bruno Schulz został zastrzelony na ulicy przez gestapowca Karla Günthera w trakcie pogromu Żydów, w "czarny czwartek" 19 listopada 1942 roku.
Twórczość Brunona Schulza znajdowała się w trójkącie oddziaływań trzech kultur: żydowskiej, polskiej i niemieckiej.
Jego dorobek - zarówno plastyczny, jak pisarski - to opowieść o słabościach, zawiłościach psychiki, obsesjach, pasjach i kompleksach. Artysta cierpiał na agorafobię, był odludkiem, człowiekiem bardzo małomównym, uchodził za dziwaka. Popadał w stany depresyjne, często chorował. Ucieczką i ocaleniem była dla niego twórczość.
Jerzy FICOWSKI (1924-2006) poeta, znawca kultury cygańskiej i żydowskiej, odkrywca talentu Papuszy, tłumacz, kolekcjoner. Postacią, którą Ficowski zajął się w sposób szczególny, był Bruno Schulz. W 1967 roku Ficowski wydał szkice o życiu tego artysty pt. Regiony wielkiej herezji. Ficowski - jak sam pisał - zachwycił się Sklepami cynamonowymi Schulza jeszcze w czasie wojny. Kiedy dowiedział się o tragicznej śmierci ich autora, postanowił jego twórczość - nie tylko literacką, ale także plastyczną - badać i opatrywać komentarzami. Miał to być rodzaj literackiego hołdu złożonego Schulzowi. Okolice sklepów cynamonowych - kolejny tom szkiców o Schulzu - ukazał się w 1986 roku. Dziś zalicza się je do najważniejszych źródeł wiedzy o pisarzu z Drohobycza.