„Nie wierzę w sztuce w żadne przepisy i recepty. Treść, uczucie, barwa, rysunek – synteza tego stanowi dopiero o dziele, o jego wartości. W sztuce jest tylko indywidualność, którą następcy, uczniowie, przez początkowe naśladownictwo przetwarzają pozornie na kierunek. Prawdziwe dzieło sztuki musi być – najszczerszą spowiedzią”.
Wlastimil Hofman, cyt. za: M. Czapska-Michalik, Wlastimil Hofman [1881–1970], Warszawa 2007
„W twarzy człowieka odbija się tak, jak w lustrze całe wewnętrzne życie. Można z niej bez trudu odczytać wszystko: mądrość, głupotę, szczęście, ból, cierpienie, zawiść, nadzieję, tęsknotę, nędzę i dostatek”.
Wlastimil Hofman, cyt. za: M. Czapska-Michalik, Walstimil Hofman (1881–1970), Warszawa 2007, s. 34.
olej, sklejka, 24 × 34,5 cm w świetle ramy
sygn. wzdłuż lewej dolnej krawędzi: Wlastimil/Hofman
„Nie wierzę w sztuce w żadne przepisy i recepty. Treść, uczucie, barwa, rysunek – synteza tego stanowi dopiero o dziele, o jego wartości. W sztuce jest tylko indywidualność, którą następcy, uczniowie, przez początkowe naśladownictwo przetwarzają pozornie na kierunek. Prawdziwe dzieło sztuki musi być – najszczerszą spowiedzią”.
Wlastimil Hofman, cyt. za: M. Czapska-Michalik, Wlastimil Hofman [1881–1970], Warszawa 2007
„W twarzy człowieka odbija się tak, jak w lustrze całe wewnętrzne życie. Można z niej bez trudu odczytać wszystko: mądrość, głupotę, szczęście, ból, cierpienie, zawiść, nadzieję, tęsknotę, nędzę i dostatek”.
Wlastimil Hofman, cyt. za: M. Czapska-Michalik, Walstimil Hofman (1881–1970), Warszawa 2007, s. 34.