Rysunek przedstawia scenę z biblijnej księgi Hioba (ks. Hioba 15, 3-28 i in.). siedzący z lewej strony, na kamieniu pod drzewem Hiob wznosi ręce w geście protestu lub obrony przed siedzącymi przed nim trzema mężczyznami. Jest to moment gdy Hiob broni się przed swymi przyjaciółmi, twierdzącymi, że jego cierpienie musi być wynikiem popełnionych grzechów przeciwko Bogu. Scena jest bardzo uproszczoną redakcją tematu - ciało Hioba nie nosi śladów choroby, u jego stóp nie leży żebracza miska, brak też znaków śmierci jego dzieci, np. fragmentu ruin budynku.
Malarz, rytownik, poeta i kompozytor. Zjadliwą satyrą narobił sobie wrogów tak potężnych jak sam Bernini, zmuszony był więc krążyć między Florencją, Rzymem a Neapolem. Jego dzikie, zaludnione zbójami pejzaże, dzięki wprowadzeniu elementu wzniosłości, uważane są za prototypowe dla romantyzmu, a Rosa stał się postacią kultową dla XVIII- i wczesno XIX-wiecznych romantyków, anty-Claudem (Lorrainem). Tematy historyczne wybierał rzadkie i ezoteryczne, w nietypowych ujęciach.
Pióro, pędzel lawowane w tonie brązowym, papier żeberkowy, prążkowany, niebieski podkład. Wym. 40,8 x 31,6 cm. Niesygn. Na odwrocie poniechany szkic sceny zbiorowej czerwoną kredką. Zaplamienia, klejenia arkusza, drobna reparacja; p.d. i śr. otworki w papierze, w miejscach po zgięciach papier naprawiany, na załamaniu poprzecznym przetarcie papieru.
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiRysunek przedstawia scenę z biblijnej księgi Hioba (ks. Hioba 15, 3-28 i in.). siedzący z lewej strony, na kamieniu pod drzewem Hiob wznosi ręce w geście protestu lub obrony przed siedzącymi przed nim trzema mężczyznami. Jest to moment gdy Hiob broni się przed swymi przyjaciółmi, twierdzącymi, że jego cierpienie musi być wynikiem popełnionych grzechów przeciwko Bogu. Scena jest bardzo uproszczoną redakcją tematu - ciało Hioba nie nosi śladów choroby, u jego stóp nie leży żebracza miska, brak też znaków śmierci jego dzieci, np. fragmentu ruin budynku.
Malarz, rytownik, poeta i kompozytor. Zjadliwą satyrą narobił sobie wrogów tak potężnych jak sam Bernini, zmuszony był więc krążyć między Florencją, Rzymem a Neapolem. Jego dzikie, zaludnione zbójami pejzaże, dzięki wprowadzeniu elementu wzniosłości, uważane są za prototypowe dla romantyzmu, a Rosa stał się postacią kultową dla XVIII- i wczesno XIX-wiecznych romantyków, anty-Claudem (Lorrainem). Tematy historyczne wybierał rzadkie i ezoteryczne, w nietypowych ujęciach.