Od roku 1918 w obrazach i rysunkach Makowskiego coraz częściej pojawiają się dzieci. Artysta malował je także i wcześniej, teraz jednak stają się niemal wiodącym motywem jego kompozycji. Są to obrazy malowane często na deseczkach niewielkiego formatu, traktowane dość szkicowo. Poważne twarzyczki małych modeli artysty "tracą niejako trzeci wymiar, stają się bardziej płaskie, mniej realne. Okrągły owal twarzy, okrągłe oczy powodują, że są jeszcze bardziej ‘dziecinne`, jakby dziecinną rysowane ręką. [...] W obrazach olejnych gama kolorystyczna, początkowo dość ciemna, z biegiem czasu rozjaśnia się", a około 1920 następuje "znaczne uproszczenie dziecięcej fizjonomii: rysunek staje się delikatniejszy, faktura gładsza, modelunek bardziej kontrastowy". (cyt. za W. Jaworska, Tadeusz Makowski, Kraków 1999, s. 16). Sposób traktowania motywu dziecka zmieniał artysta także i w latach późniejszych.
olej, deska
47,5 x 28 cm
sygn. l.d.: Makowski
na odwrocie l.g. wydrapany napis: Makowski | No 15
Od roku 1918 w obrazach i rysunkach Makowskiego coraz częściej pojawiają się dzieci. Artysta malował je także i wcześniej, teraz jednak stają się niemal wiodącym motywem jego kompozycji. Są to obrazy malowane często na deseczkach niewielkiego formatu, traktowane dość szkicowo. Poważne twarzyczki małych modeli artysty "tracą niejako trzeci wymiar, stają się bardziej płaskie, mniej realne. Okrągły owal twarzy, okrągłe oczy powodują, że są jeszcze bardziej ‘dziecinne`, jakby dziecinną rysowane ręką. [...] W obrazach olejnych gama kolorystyczna, początkowo dość ciemna, z biegiem czasu rozjaśnia się", a około 1920 następuje "znaczne uproszczenie dziecięcej fizjonomii: rysunek staje się delikatniejszy, faktura gładsza, modelunek bardziej kontrastowy". (cyt. za W. Jaworska, Tadeusz Makowski, Kraków 1999, s. 16). Sposób traktowania motywu dziecka zmieniał artysta także i w latach późniejszych.