W roku 1882 – po osiedleniu w Warszawie – Julian Fałat podjął pracę w tygodnikach ilustrowanych, z którymi zaczął współpracować jeszcze podczas studiów w Monachium. Oferowane dzieło jest jednym z rysunków, jakie artysta wykonał dla redakcji „Tygodnika Ilustrowanego“, „Biesiady Literackiej“ czy też „Kłosów“. Z rysunku tego drzeworyt jednak nie powstał, stąd nie znajdziemy jego reprodukcji na łamach gazet. W tym dość wczesnym okresie twórczości artysta często podejmował sceny rodzajowe. Znaczące jest to, że zupełnie inną konwencję obierał w przedstawieniu scen miejskich i wiejskich. Ilustrując życie miejskiej biedoty, artysta zbliża się do naturalizmu, dając wyraz swej jakże krytycznej postawie (obecnej zresztą w plastyce 2. poł. XIX w.). W obfitszych ilościowo scenach o tematyce wiejskiej – pisze Jerzy Malinowski – Fałat kładzie nacisk na aspekty etnograficzne i kolorystyczne przedstawienia (J. Malinowski, Julian Fałat, wyd. KAW, Warszawa 1985, s. 17). Nielicznie zachowane obrazy z lat 70. i 80. XIX w., do jakich zalicza się oferowane dzieło, prezentują perfekcyjnie opanowany warsztat realisty, o znakomitym wyczuciu kolorystycznym. Były one wysoko cenione przez współczesnych, o czym możemy przekonać się, czytając recenzję, jaka ukazała się na łamach „Nowin“ w roku 1882: Wśród nielicznego grona akwarelistów naszych ostatnimi czasy wyróżniać się zaczął p. Fałat, który maluje lepiej i coraz lepiej. (...) P. Fałat maluje śmiało, posiada tę pewność w nakładaniu farb, konieczną w robotach akwarelowych, które nie znoszą lękliwej chwiejności zamazywania. Talent jego posiada krzepką siłę realistyczną, która w naturze jest życiem i zdrowiem (cyt. za: J. Malinowski, Julian Fałat, dz. cyt., s. 83).

03
Julian FAŁAT (1853 Tuligłowy k. Przemyśla - 1929 Bystra k. Bielska Białej)

DWAJ WOZIWODY, przed 1885

ołówek, akwarela, gwasz, deska z gruszy
17,8 x 25 cm
sygn. p.d.: J. Fałat [w odbiciu lustrzanym]
na odwrocie napis (atrament): Dwaj woziwody | z własnej aquarelli rys. J. Fałat

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

W roku 1882 – po osiedleniu w Warszawie – Julian Fałat podjął pracę w tygodnikach ilustrowanych, z którymi zaczął współpracować jeszcze podczas studiów w Monachium. Oferowane dzieło jest jednym z rysunków, jakie artysta wykonał dla redakcji „Tygodnika Ilustrowanego“, „Biesiady Literackiej“ czy też „Kłosów“. Z rysunku tego drzeworyt jednak nie powstał, stąd nie znajdziemy jego reprodukcji na łamach gazet. W tym dość wczesnym okresie twórczości artysta często podejmował sceny rodzajowe. Znaczące jest to, że zupełnie inną konwencję obierał w przedstawieniu scen miejskich i wiejskich. Ilustrując życie miejskiej biedoty, artysta zbliża się do naturalizmu, dając wyraz swej jakże krytycznej postawie (obecnej zresztą w plastyce 2. poł. XIX w.). W obfitszych ilościowo scenach o tematyce wiejskiej – pisze Jerzy Malinowski – Fałat kładzie nacisk na aspekty etnograficzne i kolorystyczne przedstawienia (J. Malinowski, Julian Fałat, wyd. KAW, Warszawa 1985, s. 17). Nielicznie zachowane obrazy z lat 70. i 80. XIX w., do jakich zalicza się oferowane dzieło, prezentują perfekcyjnie opanowany warsztat realisty, o znakomitym wyczuciu kolorystycznym. Były one wysoko cenione przez współczesnych, o czym możemy przekonać się, czytając recenzję, jaka ukazała się na łamach „Nowin“ w roku 1882: Wśród nielicznego grona akwarelistów naszych ostatnimi czasy wyróżniać się zaczął p. Fałat, który maluje lepiej i coraz lepiej. (...) P. Fałat maluje śmiało, posiada tę pewność w nakładaniu farb, konieczną w robotach akwarelowych, które nie znoszą lękliwej chwiejności zamazywania. Talent jego posiada krzepką siłę realistyczną, która w naturze jest życiem i zdrowiem (cyt. za: J. Malinowski, Julian Fałat, dz. cyt., s. 83).