Rzeźba wzmiankowana i reprodukowana:
– Janusz Drewojed, Maryla Lednicka-Szczytt, [w:] Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających: malarze, rzeźbiarze, graficy, T.5: Le-M, red. J. Drewojed, Warszawa 1993, s. 15-17;
– Magdalena Kasa, Wśród aniołów i świętych – ewolucja form rzeźbiarskich w pracach Maryli Lednickiej-Szczytt, Archiwum Emigracji [online], 31 XII 2016, s. 351-363, il. 13 [udostępniono 17 II 2023].

To zaś, co najgłębiej odpowiada mojej potrzebie wewnętrznej – to tematy religijne. W pracy nad nimi znajduję ów nastrój oderwania się od rzeczy konkretnych, nastrój, który daje mi przeżycia najbardziej cenne.
Maria Lednicka-Szczytt, cyt. za: M. Kasa, Wśród aniołów..., s. 351

Bez wątpienia najbardziej znana rzeźbiarka polska zagranicą – pisano w 1928 roku o Marii Lednickiej-Szczytt na łamach „Świata“. Dwadzieścia lat później, po jej tragicznej śmierci, Irena Piotrowska stwierdziła, że jej nazwisko przejdzie do historii rzeźby polskiej. Jak relacjonował brat artystki, Wacław Lednicki, kiedy w roku 1913 młoda rzeźbiarka rozpoczęła naukę w pracowni Antoine’a Bourdelle’a, w ciągu pół roku stała się jego ulubioną uczennicą. Później kariera Lednickiej-Szczytt rozwinęła się szybko, z wielkim powodzeniem. Żywo brała udział w życiu artystycznym, również jako organizatorka rozmaitych wydarzeń, przyjaźniła się z siostrami Górskimi: Adrianną Górską de Montaut i Tamarą Łempicką. Cieszyła się przychylnymi recenzjami, a także wyrazami uznania jako członkini Salon d’Automne czy warszawskiej Zachęty.
Artystka w latach 1924-1934 mieszkała we Włoszech. Tworzyła portrety i rzeźby architektoniczne w duchu międzywojennego klasycyzmu. Powściągliwa i daleka zarówno od monumentalizmu, jak i nadmiernej ekspresji i narracyjności, nie posiadała cech propagandowych – pisała o jej twórczości z okresu włoskiego Katarzyna Nowakowska-Sito. Autorka zauważa dalej, że: Wiodącymi liniami jej twórczości pozostawał nadal portret oraz – coraz bardziej pociągająca ją – rzeźba religijna, co wiązało się z fascynacją formami gotyku i wczesnego renesansu, skłaniających do skupionej medytacji (K. Nowakowska-Sito, Maria Lednicka-Szczytt – kariera polskiej rzeźbiarki we Włoszech, 1924-1934, „TECHNE. Seria Nowa“ 2019, (3), s. 102).

Wątki mistyczno-religijne dojdą silniej do głosu w ostatnim okresie twórczości, kiedy artystka przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Tu powstała kompozycja Duch medytacji, o której pisze Magdalena Kasa: Postać ukazano w długiej szacie, spod której lekko wysunięta jest prawa stopa. Lednicka powróciła tu do znanego z wcześniejszych prac gestu zgiętych w łokciach rąk i sztywno wyprostowanych dłoni. Od strony kompozycyjnej zabieg ten nadaje rzeźbie równowagę, ale można go odczytać jako gest nauczania i w takim rozumieniu powiązać dzieło z tradycją symboliczno-dydaktycznych rzeźb portali romańskich. Postać wydaje się nie mieć płci, tak zresztą jak anioły Lednickiej. Nie wiadomo, czy Duch medytacji powstał na zamówienie kościelne, czy raczej był wynikiem osobistej wizji artystki. Jeśli tak, to rzeźba ta jest ostatnią znaną pracą Lednickiej o charakterze religijnym. Powróciła w niej do swoich wcześniejszych aniołów, emanujących religijnością jako duchowym przeżyciem (M. Kasa, Wśród aniołów..., s. 360).

Duch medytacji, rzeźba w drewnie, obecnie znajduje się w Muzeum w Newark w New Jersey. Z kolekcji brata artystki, Wacława Lednickiego, pochodzi jej model gipsowy, który posłużył do odlewu oferowanego dzieła.

61
Maria (Maryla) LEDNICKA-SZCZYTT (1893 Moskwa - 1947 Nowy Jork)

DUCH MEDYTACJI. DUCH MISTYCYZMU, 1940-1947/2022

brąz, odlewany, cyzelowany, patynowany
wys. 149 cm
na podstawie okrągły znak brązownika z monogramem IA oraz napisem w otoku: ADAMART · IGOR ADAM · WARSZAWA oraz numer odlewu 1/8

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Rzeźba wzmiankowana i reprodukowana:
– Janusz Drewojed, Maryla Lednicka-Szczytt, [w:] Słownik artystów polskich i obcych w Polsce działających: malarze, rzeźbiarze, graficy, T.5: Le-M, red. J. Drewojed, Warszawa 1993, s. 15-17;
– Magdalena Kasa, Wśród aniołów i świętych – ewolucja form rzeźbiarskich w pracach Maryli Lednickiej-Szczytt, Archiwum Emigracji [online], 31 XII 2016, s. 351-363, il. 13 [udostępniono 17 II 2023].

To zaś, co najgłębiej odpowiada mojej potrzebie wewnętrznej – to tematy religijne. W pracy nad nimi znajduję ów nastrój oderwania się od rzeczy konkretnych, nastrój, który daje mi przeżycia najbardziej cenne.
Maria Lednicka-Szczytt, cyt. za: M. Kasa, Wśród aniołów..., s. 351

Bez wątpienia najbardziej znana rzeźbiarka polska zagranicą – pisano w 1928 roku o Marii Lednickiej-Szczytt na łamach „Świata“. Dwadzieścia lat później, po jej tragicznej śmierci, Irena Piotrowska stwierdziła, że jej nazwisko przejdzie do historii rzeźby polskiej. Jak relacjonował brat artystki, Wacław Lednicki, kiedy w roku 1913 młoda rzeźbiarka rozpoczęła naukę w pracowni Antoine’a Bourdelle’a, w ciągu pół roku stała się jego ulubioną uczennicą. Później kariera Lednickiej-Szczytt rozwinęła się szybko, z wielkim powodzeniem. Żywo brała udział w życiu artystycznym, również jako organizatorka rozmaitych wydarzeń, przyjaźniła się z siostrami Górskimi: Adrianną Górską de Montaut i Tamarą Łempicką. Cieszyła się przychylnymi recenzjami, a także wyrazami uznania jako członkini Salon d’Automne czy warszawskiej Zachęty.
Artystka w latach 1924-1934 mieszkała we Włoszech. Tworzyła portrety i rzeźby architektoniczne w duchu międzywojennego klasycyzmu. Powściągliwa i daleka zarówno od monumentalizmu, jak i nadmiernej ekspresji i narracyjności, nie posiadała cech propagandowych – pisała o jej twórczości z okresu włoskiego Katarzyna Nowakowska-Sito. Autorka zauważa dalej, że: Wiodącymi liniami jej twórczości pozostawał nadal portret oraz – coraz bardziej pociągająca ją – rzeźba religijna, co wiązało się z fascynacją formami gotyku i wczesnego renesansu, skłaniających do skupionej medytacji (K. Nowakowska-Sito, Maria Lednicka-Szczytt – kariera polskiej rzeźbiarki we Włoszech, 1924-1934, „TECHNE. Seria Nowa“ 2019, (3), s. 102).

Wątki mistyczno-religijne dojdą silniej do głosu w ostatnim okresie twórczości, kiedy artystka przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Tu powstała kompozycja Duch medytacji, o której pisze Magdalena Kasa: Postać ukazano w długiej szacie, spod której lekko wysunięta jest prawa stopa. Lednicka powróciła tu do znanego z wcześniejszych prac gestu zgiętych w łokciach rąk i sztywno wyprostowanych dłoni. Od strony kompozycyjnej zabieg ten nadaje rzeźbie równowagę, ale można go odczytać jako gest nauczania i w takim rozumieniu powiązać dzieło z tradycją symboliczno-dydaktycznych rzeźb portali romańskich. Postać wydaje się nie mieć płci, tak zresztą jak anioły Lednickiej. Nie wiadomo, czy Duch medytacji powstał na zamówienie kościelne, czy raczej był wynikiem osobistej wizji artystki. Jeśli tak, to rzeźba ta jest ostatnią znaną pracą Lednickiej o charakterze religijnym. Powróciła w niej do swoich wcześniejszych aniołów, emanujących religijnością jako duchowym przeżyciem (M. Kasa, Wśród aniołów..., s. 360).

Duch medytacji, rzeźba w drewnie, obecnie znajduje się w Muzeum w Newark w New Jersey. Z kolekcji brata artystki, Wacława Lednickiego, pochodzi jej model gipsowy, który posłużył do odlewu oferowanego dzieła.