Za opinią prof. J. Zagrodzkiego
Idea obrazu wywodzi się z pobytu artysty w Breuilpoint (wieś oddalona o ok. 120 km od Paryża), gdzie twórca spędził kilka miesięcy w 1926 i 1927 roku, studiując motywy krajobrazu, odnajdując jego urok w skromnych zabudowaniach rozrzuconych swobodnie w płaskim wiejskim pejzażu. Obraz prawdopodobnie był przedstawiony na wystawie Tade Makowski. Peintures et dessins du 7 au 20 fevriet, w Galerii Berty Weill w Paryżu. Florent Fels i omawiając tę ekspozycję, twórczość Makowskiego odebrał jako: poezję naiwną, ludową, oryginalną (Bulletin de la Galerie B. Weill, nr 47, Paris 1927). Na niewielkim płótnie, którego sploty ujawniają się spod cienkiej warstwy zaprawy, artysta, w nawiązaniu do dziecięcych naiwnych rysunków, posługując się ugrami i brązami, oszczędnie nakreślił detal fasady drewnianego domku, znanego już z innych obrazów malowanych ok. 1927 roku. Najbliższe Doniczkom z kwiatami (Pots de f/eurs) wydają się być Chata drwala (La Maison du BOcheron) ze zbiorów prywatnych w Paryżu (Monografia Władysławy Jaworskiej, poz. 460, Wrocław 1964) i Domek (Maison) w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie (Monografia Władysławy Jaworskiej, poz. 439). W tych niewielkich dziełach możemy odnaleźć identyczną ławkę z doniczkami, ustawioną równolegle do ściany domku w pobliżu drzwi. Prosta drewniana konstrukcja z desek ułożonych pionowo i poziomo, równolegle do krawędzi płótna, zaznaczona delikatnymi pociągnięciami pędzla, tworzy układ kompozycji, w której ławka z doniczkami kwiatów podkreślonych, ledwo widocznymi spod warstwy zabrudzeń, drobnymi plamkami zieleni i czerwieni, prezentuje temat obrazu, opisanego na odwrocie ręką Makowskiego Pots de f/eurs. Artysta, opierając się na formie widzianej w naturze i zachowując jej autentyczność, transponuje ją tak, jak wymaga tego architektura jego kompozycji, jak wymaga wewnętrzne życie obrazu uniezależnione od "przegadania" - pisała Władysława Jaworska ujmując syntetycznie cechy obrazów malowanych w tym okresie. Zagubiony sens sztuki Makowski starał się odnaleźć w życiu codziennym ludzi prostych, najsilniej związanych z naturą, szukał zależności między wyobrażeniem a rzeczywistością, zdarzeniem wizualnym, a możliwością jego przedstawienia. Omawiany obraz jest doskonałym przykładem malarstwa bezpośrednio poprzedzającego ostatnie lata twórczości artysty (1928-1932).
Olej, płótno;
16 x 27 cm
Sygnowany l. d.: T | Makowski
Na odwrociu: Tade Makowski | Pots de t/eurs | Paris
Za opinią prof. J. Zagrodzkiego
Idea obrazu wywodzi się z pobytu artysty w Breuilpoint (wieś oddalona o ok. 120 km od Paryża), gdzie twórca spędził kilka miesięcy w 1926 i 1927 roku, studiując motywy krajobrazu, odnajdując jego urok w skromnych zabudowaniach rozrzuconych swobodnie w płaskim wiejskim pejzażu. Obraz prawdopodobnie był przedstawiony na wystawie Tade Makowski. Peintures et dessins du 7 au 20 fevriet, w Galerii Berty Weill w Paryżu. Florent Fels i omawiając tę ekspozycję, twórczość Makowskiego odebrał jako: poezję naiwną, ludową, oryginalną (Bulletin de la Galerie B. Weill, nr 47, Paris 1927). Na niewielkim płótnie, którego sploty ujawniają się spod cienkiej warstwy zaprawy, artysta, w nawiązaniu do dziecięcych naiwnych rysunków, posługując się ugrami i brązami, oszczędnie nakreślił detal fasady drewnianego domku, znanego już z innych obrazów malowanych ok. 1927 roku. Najbliższe Doniczkom z kwiatami (Pots de f/eurs) wydają się być Chata drwala (La Maison du BOcheron) ze zbiorów prywatnych w Paryżu (Monografia Władysławy Jaworskiej, poz. 460, Wrocław 1964) i Domek (Maison) w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie (Monografia Władysławy Jaworskiej, poz. 439). W tych niewielkich dziełach możemy odnaleźć identyczną ławkę z doniczkami, ustawioną równolegle do ściany domku w pobliżu drzwi. Prosta drewniana konstrukcja z desek ułożonych pionowo i poziomo, równolegle do krawędzi płótna, zaznaczona delikatnymi pociągnięciami pędzla, tworzy układ kompozycji, w której ławka z doniczkami kwiatów podkreślonych, ledwo widocznymi spod warstwy zabrudzeń, drobnymi plamkami zieleni i czerwieni, prezentuje temat obrazu, opisanego na odwrocie ręką Makowskiego Pots de f/eurs. Artysta, opierając się na formie widzianej w naturze i zachowując jej autentyczność, transponuje ją tak, jak wymaga tego architektura jego kompozycji, jak wymaga wewnętrzne życie obrazu uniezależnione od "przegadania" - pisała Władysława Jaworska ujmując syntetycznie cechy obrazów malowanych w tym okresie. Zagubiony sens sztuki Makowski starał się odnaleźć w życiu codziennym ludzi prostych, najsilniej związanych z naturą, szukał zależności między wyobrażeniem a rzeczywistością, zdarzeniem wizualnym, a możliwością jego przedstawienia. Omawiany obraz jest doskonałym przykładem malarstwa bezpośrednio poprzedzającego ostatnie lata twórczości artysty (1928-1932).