PROWENIENCJA:
Kolekcja prywatna: Nieszawer & Princ
LITERATURA:
Waldemar George, Krémègne, Éditions Le Triangle, Paryż 1920, s. 15.
Pinchus Krémègne studiował rzeźbę w Szkole Sztuk Pięknych w Wilnie. W 1912 r. Wyjechał do Paryża i zamieszkał w La Ruche. Soutine zastosował się do jego rady i spotkał się tam rok później. W 1914 roku Krémegne wyrzeźbił i wystawił trzy prace w Salonie Niezależnych. W 1915 r. Porzucił rzeźbę i skoncentrował się wyłącznie na malarstwie. Od 1916 roku spędzał czas na Montparnasse, gdzie poznał Kikoine, André Deraina, Maurice'a de Vlamincka i Maxa Jacoba. The Art dealerzy Chéron Zborowski i Paul Guillaume były jego pierwsze kolektory. Podczas II wojny światowej schronił się w Turenne, a po wyzwoleniu wrócił do Paryża. Ostatecznie Krémegne zdecydował się osiedlić w Cérét i pozostał tam do swojej śmierci w 1981 roku. Widok Les Toits de Paris, vue depuis la Ruche, wychodzi na rzeźnię w Vaugirard, o czym wspomina Marc Chagall w swojej autobiografii Moje życie: „Tam, dalej, bydło było zabijane, krowy ryczały, a ja je malowałem. Wciąż słyszę ich krzyki w nocy, gdy odcinano im głowy i przypomniałem sobie obraz z Rosji; ze sklepu mięsnego mojego dziadka ”.
olej, płótno
wymiary: 73 x 100cm
sygn. ‘Kremegne’ (lewy dół)
PROWENIENCJA:
Kolekcja prywatna: Nieszawer & Princ
LITERATURA:
Waldemar George, Krémègne, Éditions Le Triangle, Paryż 1920, s. 15.
Pinchus Krémègne studiował rzeźbę w Szkole Sztuk Pięknych w Wilnie. W 1912 r. Wyjechał do Paryża i zamieszkał w La Ruche. Soutine zastosował się do jego rady i spotkał się tam rok później. W 1914 roku Krémegne wyrzeźbił i wystawił trzy prace w Salonie Niezależnych. W 1915 r. Porzucił rzeźbę i skoncentrował się wyłącznie na malarstwie. Od 1916 roku spędzał czas na Montparnasse, gdzie poznał Kikoine, André Deraina, Maurice'a de Vlamincka i Maxa Jacoba. The Art dealerzy Chéron Zborowski i Paul Guillaume były jego pierwsze kolektory. Podczas II wojny światowej schronił się w Turenne, a po wyzwoleniu wrócił do Paryża. Ostatecznie Krémegne zdecydował się osiedlić w Cérét i pozostał tam do swojej śmierci w 1981 roku. Widok Les Toits de Paris, vue depuis la Ruche, wychodzi na rzeźnię w Vaugirard, o czym wspomina Marc Chagall w swojej autobiografii Moje życie: „Tam, dalej, bydło było zabijane, krowy ryczały, a ja je malowałem. Wciąż słyszę ich krzyki w nocy, gdy odcinano im głowy i przypomniałem sobie obraz z Rosji; ze sklepu mięsnego mojego dziadka ”.