Praca ta jest jednym z trzech obrazów wiszących w domu Jerzego Tchórzewskiego od momentu namalowania aż do dzisiaj. Należy więc sądzić, że artysta cenił ten obraz szczególnie.
Jerzy Tchórzewski
Studiował w latach 1946-1951 w krakowskiej ASP pod kierunkiem Zbigniewa Pronaszki i Zygmunta Radnickiego. W czasie studiów związany był z kręgiem Grupy Krakowskiej, a od 1959 wystawiał z Międzynarodową grupą "Phases". Brał udział m.in. w I, II, III Wystawie Sztuki Nowoczesnej (Kraków 1948, 1957, 1959) i w warszawskim "Arsenale" (1955), gdzie zdobył nagrodę. W tym czasie zamieszkał już w Warszawie i podjął pracę w warszawskiej ASP. Sposób obrazowania artysty bliski był surrealizmowi. Postacie i fantastyczne stwory umieszczał w wyimaginowanych pejzażach. W drugiej połowie lat 50-tych malował abstrakcyjne obrazy, jakby kosmiczne kataklizmy rozjaśniane poszarpanymi błyskawicami. W niektórych kompozycjach pojawiały się kształty ludzkie i zwierzęce. W kolejnych latach artysta wykorzystywał właściwości zaschniętej, grubej warstwy farby, a w gwaszach efekty zgniecionego papieru. Laureat niezależnej nagrody im. Jana Cybisa, nagrody Kulturalnej "Solidarności" Warszawa, nagrody im. J. G. von Herdera, Wiedeń.
olej/płótno, 136 x 95 cm
POCHODZENIE:
- kolekcja prywatna
WYSTAWIANY:
Muzeum Narodowe w Krakowie
LITERATURA:
Muzeum Narodowe w Krakowie, Jerzy Tchórzewski. Prace z lat 1954-1964, kwiecień-maj 2009
Praca ta jest jednym z trzech obrazów wiszących w domu Jerzego Tchórzewskiego od momentu namalowania aż do dzisiaj. Należy więc sądzić, że artysta cenił ten obraz szczególnie.
Jerzy Tchórzewski
Studiował w latach 1946-1951 w krakowskiej ASP pod kierunkiem Zbigniewa Pronaszki i Zygmunta Radnickiego. W czasie studiów związany był z kręgiem Grupy Krakowskiej, a od 1959 wystawiał z Międzynarodową grupą "Phases". Brał udział m.in. w I, II, III Wystawie Sztuki Nowoczesnej (Kraków 1948, 1957, 1959) i w warszawskim "Arsenale" (1955), gdzie zdobył nagrodę. W tym czasie zamieszkał już w Warszawie i podjął pracę w warszawskiej ASP. Sposób obrazowania artysty bliski był surrealizmowi. Postacie i fantastyczne stwory umieszczał w wyimaginowanych pejzażach. W drugiej połowie lat 50-tych malował abstrakcyjne obrazy, jakby kosmiczne kataklizmy rozjaśniane poszarpanymi błyskawicami. W niektórych kompozycjach pojawiały się kształty ludzkie i zwierzęce. W kolejnych latach artysta wykorzystywał właściwości zaschniętej, grubej warstwy farby, a w gwaszach efekty zgniecionego papieru. Laureat niezależnej nagrody im. Jana Cybisa, nagrody Kulturalnej "Solidarności" Warszawa, nagrody im. J. G. von Herdera, Wiedeń.