Twórca murali i interwencji miejskich związany jest ze środowiskiem wrocławskiego street artu. Jego prace prezentowane były również w przestrzeniach galeryjnych. Jest autorem koncepcji kilku wystaw, m.in. Artyści Zewnętrzni. Out of Sth. (Wrocław 2008) będącej pierwszą dużą prezentacją tego tematu w Polsce, a także twórcą filmu dokumentalnego poświęconego środowisku Urban Art (premiera w kwietniu 2011). Tristan Manco, krytyk specjalizujący się w dziedzinie graffiti, zaliczył go do grupy najbardziej interesujących artystów tego gatunku. W książce Street Sketchbook (2007) określił go słowami: "zabawny, pełen inwencji, nawiązujący do klasycznego stylu graffiti, Ferdynand Léger współczesności". Swoje działania prezentował w wielu miejscach w kraju i za granicą, m. in. w Niemczech, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych, Czechach, Francji. Jest laureatem Grand Prix w 9. Konkursie im. Gepperta dla debiutujących polskich malarzy w 2009 roku, w tym samym roku otrzymał również Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wybrane wystawy: Życie artystyczne Zielonej Góry w latach 1945-2016, BWA Zielona Góra, 2016; ARTLOOP Festiwal, Sopot 2016; Cały ten street art, Art Agenda Nova, Kraków 2012; Kto mnie słyszy? Nic nie widzę, Galeria Studio, Warszawa, 2009; Vicious Gallery meets Stillwerk, Vicious Gallery, Hamburg, 2009; Zbiok&Remed: It Hurts, BrooklyniteGallery, Nowy Jork, 2009; Urban Portraits #9: No! Non Va!!, Rialto, Rzym, 2009; ZBK&Coxie:2gether, Baraka, Kraków [razem z Coxie], 2008; ZBK&Joe83: WetWet Galeria JaguarShoes, Londyn [razem z Joe83], 2008; Important things of an unimportant mans life, Vicious Gallery, Hamburg, 2007; WetWet, Galeria Nabrezi, Praga, 2006.

"Samplowanie jest podstawą obrazów, które wytwarzam. Nieważne, czy to płótno, czy kolor. Metoda czerpania z dorobku innych ludzi nie jest wcale nowa. Samplowanie jest dominującą tendencją we współczesnym malarstwie, wielu artystów używało materiału znalezionego. Sampluję, ponieważ doszedłem do wniosku, że kultura wizualna jest teraz bardzo złożona i rozbudowana i jest w niej wiele rzeczy, które można przetworzyć. To prosta referencja dla muzyki. Hip hop czy pierwsze techno, kiedy powstawały, opierały się na samplach. Czerpały z otaczającej nas kultury i przerabiały ją na własną modłę. Chyba właśnie o to chodzi. Moje samplowanie jest bardzo świadome. Buduję bazę materiałów, które mnie interesują, mają znaczenie symboliczne czy alegoryczne i z nimi pracuję - przerabiam, rozciągam, kroję, wyciągam z nich pewną wartość."
Sławomir Czajkowski w rozmowie z Magdaleną Grabowską
(źródło: sztukapubliczna.pl)

"Czajkowski łączy fotorealizm z formami sięgającymi w kierunku języka nowej estetyki. Miesza przedstawienia postaci z glitchem, czy pochodnymi obrazu cyfrowego aberracjami. (...) Tego typu zabiegi wizualne ujawniły się już kilka lat temu, a w malarstwie powracają zwykle jako kalka kopiująca na płótno kolaże wykonane w technologiach cyfrowych. (...) Można by stworzyć mapę linków i odnośników, które powołuje do życia. Chcąc zobaczyć Jean Arpa, zobaczymy Arpa, chcąc zobaczyć Fernanda Legera, do którego porównywano już wcześniejsze, muralowe prace, zobaczymy Legera, ale obok tego zobaczymy screeny ze Snapchata, pocztówki z wakacji, czy zarysy postaci wyjętych może z horrorów, a może z gier RPG. (...) Czajkowski opowiada brutalnie, że wyzwolenia nie ma, chociaż wciąż trzeba go szukać. Sam znajduje wyzwolenie w czymś najprostszym, w procesie malowania, które może być uwolnieniem, nawet od bycia malarzem."
(źródło m. in.: materiały prasowe, nova.art.pl)

11
ZBIOK (Czajkowski Sławomir) (ur. 1982)

City kids, 2012

serigrafia, płótno; 70 x 49,5 cm;
sygn., dat. i opisana na odwrocie: ZBK / 2012 / CITY KIDS / E 12/25.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Twórca murali i interwencji miejskich związany jest ze środowiskiem wrocławskiego street artu. Jego prace prezentowane były również w przestrzeniach galeryjnych. Jest autorem koncepcji kilku wystaw, m.in. Artyści Zewnętrzni. Out of Sth. (Wrocław 2008) będącej pierwszą dużą prezentacją tego tematu w Polsce, a także twórcą filmu dokumentalnego poświęconego środowisku Urban Art (premiera w kwietniu 2011). Tristan Manco, krytyk specjalizujący się w dziedzinie graffiti, zaliczył go do grupy najbardziej interesujących artystów tego gatunku. W książce Street Sketchbook (2007) określił go słowami: "zabawny, pełen inwencji, nawiązujący do klasycznego stylu graffiti, Ferdynand Léger współczesności". Swoje działania prezentował w wielu miejscach w kraju i za granicą, m. in. w Niemczech, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych, Czechach, Francji. Jest laureatem Grand Prix w 9. Konkursie im. Gepperta dla debiutujących polskich malarzy w 2009 roku, w tym samym roku otrzymał również Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wybrane wystawy: Życie artystyczne Zielonej Góry w latach 1945-2016, BWA Zielona Góra, 2016; ARTLOOP Festiwal, Sopot 2016; Cały ten street art, Art Agenda Nova, Kraków 2012; Kto mnie słyszy? Nic nie widzę, Galeria Studio, Warszawa, 2009; Vicious Gallery meets Stillwerk, Vicious Gallery, Hamburg, 2009; Zbiok&Remed: It Hurts, BrooklyniteGallery, Nowy Jork, 2009; Urban Portraits #9: No! Non Va!!, Rialto, Rzym, 2009; ZBK&Coxie:2gether, Baraka, Kraków [razem z Coxie], 2008; ZBK&Joe83: WetWet Galeria JaguarShoes, Londyn [razem z Joe83], 2008; Important things of an unimportant mans life, Vicious Gallery, Hamburg, 2007; WetWet, Galeria Nabrezi, Praga, 2006.

"Samplowanie jest podstawą obrazów, które wytwarzam. Nieważne, czy to płótno, czy kolor. Metoda czerpania z dorobku innych ludzi nie jest wcale nowa. Samplowanie jest dominującą tendencją we współczesnym malarstwie, wielu artystów używało materiału znalezionego. Sampluję, ponieważ doszedłem do wniosku, że kultura wizualna jest teraz bardzo złożona i rozbudowana i jest w niej wiele rzeczy, które można przetworzyć. To prosta referencja dla muzyki. Hip hop czy pierwsze techno, kiedy powstawały, opierały się na samplach. Czerpały z otaczającej nas kultury i przerabiały ją na własną modłę. Chyba właśnie o to chodzi. Moje samplowanie jest bardzo świadome. Buduję bazę materiałów, które mnie interesują, mają znaczenie symboliczne czy alegoryczne i z nimi pracuję - przerabiam, rozciągam, kroję, wyciągam z nich pewną wartość."
Sławomir Czajkowski w rozmowie z Magdaleną Grabowską
(źródło: sztukapubliczna.pl)

"Czajkowski łączy fotorealizm z formami sięgającymi w kierunku języka nowej estetyki. Miesza przedstawienia postaci z glitchem, czy pochodnymi obrazu cyfrowego aberracjami. (...) Tego typu zabiegi wizualne ujawniły się już kilka lat temu, a w malarstwie powracają zwykle jako kalka kopiująca na płótno kolaże wykonane w technologiach cyfrowych. (...) Można by stworzyć mapę linków i odnośników, które powołuje do życia. Chcąc zobaczyć Jean Arpa, zobaczymy Arpa, chcąc zobaczyć Fernanda Legera, do którego porównywano już wcześniejsze, muralowe prace, zobaczymy Legera, ale obok tego zobaczymy screeny ze Snapchata, pocztówki z wakacji, czy zarysy postaci wyjętych może z horrorów, a może z gier RPG. (...) Czajkowski opowiada brutalnie, że wyzwolenia nie ma, chociaż wciąż trzeba go szukać. Sam znajduje wyzwolenie w czymś najprostszym, w procesie malowania, które może być uwolnieniem, nawet od bycia malarzem."
(źródło m. in.: materiały prasowe, nova.art.pl)