W połowie lat 50. XX w. w Polsce działał zespół pieśni i tańca Romów "Cierhan" (obok drugiego, bardziej znanego - "Roma"). Prezentowana praca jest prawdopodobnie projektem plakatu dla tego zespołu. Wskazuje na to mocno wyeksponowany napis, a także cechy etniczne sportretowanej dziewczyny.
W książce Mozaika. Śladami Rechowiczów (Warszawa 2011) Max Cegielski pisze:
Zachowany szkic widać zaraz po wejściu do pracowni Rechowiczów na Starym Mieście, gdzie za każdym razem wita mnie kobieca twarz z charakterystycznymi wielkimi oczami. Podobne są buzie lalek zrobione przez Edka dla córek Rechowiczów, trochę niepokojące z dużymi wyłupiastymi oczami, podobne do tych surrealistycznych obrazów współlokatora.
Tamże wspomnienie Hanny Rechowicz:
...ogród był rodzinnym, domowym azylem. Przyjmowaliśmy tu tylko króla cygańskiego, który bywał regularnie, i Edek namalował plakat dla jego cyrku.
gwasz, tusz pędzel, ołówek, karton
69 x 93 cm (w świetle passe-partout)
Pochodzenie: kolekcja Hanny i Gabriela Rechowiczów.
W załączeniu potwierdzenie autorstwa wydane przez Hannę Rechowicz (więcej - kat. 92).
W połowie lat 50. XX w. w Polsce działał zespół pieśni i tańca Romów "Cierhan" (obok drugiego, bardziej znanego - "Roma"). Prezentowana praca jest prawdopodobnie projektem plakatu dla tego zespołu. Wskazuje na to mocno wyeksponowany napis, a także cechy etniczne sportretowanej dziewczyny.
W książce Mozaika. Śladami Rechowiczów (Warszawa 2011) Max Cegielski pisze:
Zachowany szkic widać zaraz po wejściu do pracowni Rechowiczów na Starym Mieście, gdzie za każdym razem wita mnie kobieca twarz z charakterystycznymi wielkimi oczami. Podobne są buzie lalek zrobione przez Edka dla córek Rechowiczów, trochę niepokojące z dużymi wyłupiastymi oczami, podobne do tych surrealistycznych obrazów współlokatora.
Tamże wspomnienie Hanny Rechowicz:
...ogród był rodzinnym, domowym azylem. Przyjmowaliśmy tu tylko króla cygańskiego, który bywał regularnie, i Edek namalował plakat dla jego cyrku.