"Maski", "Twarze", "Gra masek", "Spojrzenie zza maski", "Wieczna Maskarada" to powtarzające się określenia sztuki Stasysa w recenzjach, katalogach, książkach. Motyw maski istotnie przewija się przez wszystkie uprawiane przez artystę dziedziny twórczości. (...) Stasysa odróżnia od innych stworzony przez niego bohater, rozpoznawalny od pierwszego spojrzenia. Człowieczek o uproszczonym konturze sylwetki i charakterystycznej twarzy-masce ze zdziwionymi okrągłymi oczami. Z oczami "jak guziki", patrzącymi przenikliwie, choć czasem także o pustych, zwróconych do wnętrza, źrenicach. Niektórzy sądzą, że to twarz dziecka. Moim zdaniem - raczej człowieka dorosłego, który nie zatracił dziecięcej wrażliwości, mimo rosnącego ciężaru doświadczeń w niekończących się wędrówkach."
M. Kuc, Stasys 60, Warszawa 2011, s. 15
"Maski", "Twarze", "Gra masek", "Spojrzenie zza maski", "Wieczna Maskarada" to powtarzające się określenia sztuki Stasysa w recenzjach, katalogach, książkach. Motyw maski istotnie przewija się przez wszystkie uprawiane przez artystę dziedziny twórczości. (...) Stasysa odróżnia od innych stworzony przez niego bohater, rozpoznawalny od pierwszego spojrzenia. Człowieczek o uproszczonym konturze sylwetki i charakterystycznej twarzy-masce ze zdziwionymi okrągłymi oczami. Z oczami "jak guziki", patrzącymi przenikliwie, choć czasem także o pustych, zwróconych do wnętrza, źrenicach. Niektórzy sądzą, że to twarz dziecka. Moim zdaniem - raczej człowieka dorosłego, który nie zatracił dziecięcej wrażliwości, mimo rosnącego ciężaru doświadczeń w niekończących się wędrówkach."
M. Kuc, Stasys 60, Warszawa 2011, s. 15