Samotny, żyjący w nędzy i przez większość życia uważany za upośledzonego psychicznie kalekę, pochłonięty pasją malarską, pod koniec życia został doceniony i uznany na całym świecie za jednego z najwybitniejszych prymitywistów.
Talent Epifaniusza Drowniaka przejawiał się głównie w twórczości na kawałkach tektury, okładkach zeszytów, skrawkach papieru zwykłymi szkolnymi farbkami, na których uwieczniał autoportrety, widoki krynickich willi i cerkwie. Do najstarszych należą obrazy o treści religijnej. Możliwe jest, że ten prezentowany przez nas, pochodzi właśnie z tego okresu.
Prezentowany obraz to scena Chrztu Chrystusa z oddaniem zróżnicowania terenu, układu szat w precyzyjnym starannym rysunku. W centralnej partii, w okrągłym basenie stoi Chrystus w dekoracyjnie udrapowanej krótkiej szacie. Jan Chrzciciel, jak w większości kompozycji, umieszczony został po prawej stronie zaś anioł, trzymający puste naczynie w dłoni, po lewej.

97
Krynicki NIKIFOR (1895-1968)

CHRZEST CHRYSTUSA

Kredki, papier; 19,5 x 22 cm w świetle
Podpisany wzdłuż dolnej krawędzi: YNICANICIA JHS WSISEC PAX NOWY TEIAW 50 ZŁ
Na odwrocie: 50 zł

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Samotny, żyjący w nędzy i przez większość życia uważany za upośledzonego psychicznie kalekę, pochłonięty pasją malarską, pod koniec życia został doceniony i uznany na całym świecie za jednego z najwybitniejszych prymitywistów.
Talent Epifaniusza Drowniaka przejawiał się głównie w twórczości na kawałkach tektury, okładkach zeszytów, skrawkach papieru zwykłymi szkolnymi farbkami, na których uwieczniał autoportrety, widoki krynickich willi i cerkwie. Do najstarszych należą obrazy o treści religijnej. Możliwe jest, że ten prezentowany przez nas, pochodzi właśnie z tego okresu.
Prezentowany obraz to scena Chrztu Chrystusa z oddaniem zróżnicowania terenu, układu szat w precyzyjnym starannym rysunku. W centralnej partii, w okrągłym basenie stoi Chrystus w dekoracyjnie udrapowanej krótkiej szacie. Jan Chrzciciel, jak w większości kompozycji, umieszczony został po prawej stronie zaś anioł, trzymający puste naczynie w dłoni, po lewej.