Za opinią Marii Kluk:
W nieokreślonych wnętrzu, przed ogromnym kominkiem z bogatą oprawą rzeźbioną w kamieniu, z lewej strony na drewnianym zydlu siedzi Jezus, a z prawej, na poduszce położonej wprost na ziemi, siedzi Maria zatopiona w lekturze księgi, którą trzyma w obu rękach. Chrystus, zwrócony wyraźnie w stronę Marii, wskazuje ją palcem. Ubrany jest w jasnobrązową szatę, i owinięty w jasnokarminową opończę. Ma długie, brązowe włosy opadające miękkimi puklami na ramiona. Wokół głowy, złocista poświata tworzy aureolę. Maria ubrana jest w jasnozieloną suknię o rękawach z nacięciami; wokół dekoltu ma upiętą białą, lekką tkaninę. Włosy jej są jasne, splecione w warkocz i upięte do góry. W głębi kominka widać dwie mosiężne podpórki do rożna; w kominku płonie żywo ogień. Pomiędzy postacią Jezusa i paleniskiem kominka rozsiadł się kot. Z prawej strony, u góry, widać upiętą ciężką kotarę.
Scena stanowi ilustrację do Ewangeli Św. Łukasza:
W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
Gest Jezusa potwierdza wyraźnie właściwość wyboru Marii.
Obraz został zapewne obcięty. W tradycji ikonograficznej tego tematu najczęściej pojawia się również druga z sióstr, Marta. Czasem zaangażowana w prace domowe w głębi kompozycji, czasem kierująca swe narzekania bezpośrednio do Dostojnego Gościa. Stylistycznie obraz wykazuje cechy typowe dla malarstwa flamandzkiego XVII wieku (motywy dekoracji kominka, kolorystyka, sposób malowania). Próba określenia autorstwa wymaga jednak pogłębionych studiów i czasu.

48
flamandzki MALARZ

CHRYSTUS W DOMU MARII I MARTY, ok. 1700

Olej, płótno; 88,5 x 52,5
Na odwrocie pieczęcie lakowe, nieczytelne; pieczęć tuszem z napisem cyrylicą: ВАРША(ВА) 25; napisy odręczne tuszem, cyrylicą: Дoкументы (…)

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Za opinią Marii Kluk:
W nieokreślonych wnętrzu, przed ogromnym kominkiem z bogatą oprawą rzeźbioną w kamieniu, z lewej strony na drewnianym zydlu siedzi Jezus, a z prawej, na poduszce położonej wprost na ziemi, siedzi Maria zatopiona w lekturze księgi, którą trzyma w obu rękach. Chrystus, zwrócony wyraźnie w stronę Marii, wskazuje ją palcem. Ubrany jest w jasnobrązową szatę, i owinięty w jasnokarminową opończę. Ma długie, brązowe włosy opadające miękkimi puklami na ramiona. Wokół głowy, złocista poświata tworzy aureolę. Maria ubrana jest w jasnozieloną suknię o rękawach z nacięciami; wokół dekoltu ma upiętą białą, lekką tkaninę. Włosy jej są jasne, splecione w warkocz i upięte do góry. W głębi kominka widać dwie mosiężne podpórki do rożna; w kominku płonie żywo ogień. Pomiędzy postacią Jezusa i paleniskiem kominka rozsiadł się kot. Z prawej strony, u góry, widać upiętą ciężką kotarę.
Scena stanowi ilustrację do Ewangeli Św. Łukasza:
W dalszej ich podróży przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
Gest Jezusa potwierdza wyraźnie właściwość wyboru Marii.
Obraz został zapewne obcięty. W tradycji ikonograficznej tego tematu najczęściej pojawia się również druga z sióstr, Marta. Czasem zaangażowana w prace domowe w głębi kompozycji, czasem kierująca swe narzekania bezpośrednio do Dostojnego Gościa. Stylistycznie obraz wykazuje cechy typowe dla malarstwa flamandzkiego XVII wieku (motywy dekoracji kominka, kolorystyka, sposób malowania). Próba określenia autorstwa wymaga jednak pogłębionych studiów i czasu.