Franciszek Jędrzejczyk, około 15 roku życia przybył do Częstochowy, gdzie uczył się malarstwa. Malował przede wszystkim kopie obrazów religijnych dla wielu kościołów i kaplic oraz pielgrzymów, najczęściej Chrystusa w koronie cierniowej i Matkę Boską Częstochowską. Malował na deskach, czasem cyprysowych. Niektóre miały malowane twarze, a sukienki rze¼bione i wysadzane sztucznymi kamieniami (za jeden z takich obrazów otrzymał w 1929 roku brązowy medal). Prace jego trafiały najczęściej do kościoła św. Floriana w Warszawie, kościoła św. Jakuba w Częstochowie, do kaplicy zamkowej na Pieskowej Skale. Prezentowany obraz to Chrystus koronowany cierniem, którego postać umieszczona została w tenebrystycznie traktowanym jednolitym tle. Na kształt nimbu krzyżowego rozchodzą się świetliste promienie okalając Jego głowę. Przymrużone powieki i lekko rozchylone usta nadają wizerunkowi wyjątkowego smutku i bólu.
Olej, deska
34,5 X 24,7 cm
Sygnowany p.d.: F. Jędrzejczyk
Na odwrocie dwie szpongi poprzeczne
Franciszek Jędrzejczyk, około 15 roku życia przybył do Częstochowy, gdzie uczył się malarstwa. Malował przede wszystkim kopie obrazów religijnych dla wielu kościołów i kaplic oraz pielgrzymów, najczęściej Chrystusa w koronie cierniowej i Matkę Boską Częstochowską. Malował na deskach, czasem cyprysowych. Niektóre miały malowane twarze, a sukienki rze¼bione i wysadzane sztucznymi kamieniami (za jeden z takich obrazów otrzymał w 1929 roku brązowy medal). Prace jego trafiały najczęściej do kościoła św. Floriana w Warszawie, kościoła św. Jakuba w Częstochowie, do kaplicy zamkowej na Pieskowej Skale. Prezentowany obraz to Chrystus koronowany cierniem, którego postać umieszczona została w tenebrystycznie traktowanym jednolitym tle. Na kształt nimbu krzyżowego rozchodzą się świetliste promienie okalając Jego głowę. Przymrużone powieki i lekko rozchylone usta nadają wizerunkowi wyjątkowego smutku i bólu.