wymiary: 54.5 x 110.5 cm,
olej, płótno
olej, płótno dublowane, w części karton,
sygn. p.d. (obcą ręką?): H. Siemiradzki | Rzym. 1900 r
Na odwrocie - po lewej - nalepka pośmiertnej wystawy Henryka Siemiradzkiego w TZSP w Warszawie w 1902/1903 r. (druk, atrament): - No 3708 /4 |Nazwisko autora Henryk | Siemiradzki | Rodzaj dzieła Szkic do obrazu | Tytuł Chrystus błogosł. | dzieci | Wymiar | Cena lub jego wartość | Własność p. Siemiradzkiej | Adres | Warszawa d. 1/14 X 902 r.
Po stronie prawej - nalepka - maszynopis podpisany przez syna malarza - o treści: Stwierdzam, iż obraz niniejszy jest szkicem do obrazu | Ś.P. Ojca mego Henryka Siemiradzkiego – „Chrystus w | Gronie Dzieci”. Stwierdzam również autentyczność po- | wyższego szkicu. | Leon Siemiradzki
W dole po lewej okrągły stempel rosyjskiego konsulatu w Rzymie (zielony tusz). Stemple takie znajdują się na obrazach wywożonych z Rzymu do Warszawa i zaboru rosyjskiego (np. obrazy H. Siemiradzkiego, A. Gierymskiego)
Uwaga konserwatorska: obraz został zdublowany jeszcze przez samego Siemiradzkiego; przy jego prawym brzegu, na płótnie dublującym, artysta nakleił pas kartonu o szerokości 12,2-13 cm, którym rozszerzył kompozycję obrazu. Na tymże kartonie naniesiony jest późniejszy napis naśladujący sygnaturę malarza; napis ten położony został przez kogoś z rodziny, prawdopodobnie już po śmierci Siemiradzkiego. Takie oznaczenia spotyka się także na różnych innych jego pracach – tak obrazach, jak i rysunkach.
Prezentowany szkic olejny do większej kompozycji Chrystus błogosławiący dzieci, przywieziony z Rzymu z całym zespołem prac Siemiradzkiego, wystawiony był na pośmiertnej wystawie jego obrazów urządzonej w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie w roku 1902/1903. W katalogu tej wystawy wymieniony jest p.t. Chrystus w gronie dzieci, jako własność p. Marii Siemiradzkiej, żony artysty. Po wystawie obraz trafił do zbiorów prywatnych.
Chrystus błogosławiący dzieci był ostatnim obrazem Siemiradzkiego, obrazem, który - jak pisał S. Lewandowski, pierwszy monografista malarza - „zaledwie podmalowany” pozostał na sztalugach w jego rzymskiej pracowni, „nieskończony wprawdzie, ale posiadający znów w całej pełni największy rzut Siemiradzkiego – wspaniały krajobraz”.
Pomysł tej kompozycji narodził się kilka lat wcześniej; w różnych wzmiankach i artykułach prasowych wiadomości o pracy artysty nad Chrystusem błogosławiącym dzieci pojawiają się już w roku 1885. Lata późniejsze przynoszą nowe informacje, zawsze jednak dość skąpe i enigmatyczne. Nieco więcej pisze dopiero A. Wysocki, który w 1899 odwiedził pracownię Siemiradzkiego w Rzymie; podaje on mianowicie informację, że artysta zamierzał wysłać Chrystusa błogosławiącego ... na wystawę do Paryża. Przytacza też słowa Siemiradzkiego; - „Chciałem przedstawić ów moment, w którym dzieci towarzyszące swym matkom idącym po wodę, garną się do Chrystusa siedzącego przy cysternie. W obrazie zmienię trochę dalsze plany i kompozycję. Rozszerzę ją ....” - dalej pisze Wysocki o „uroku i nastroju” oglądanego szkicu, o „cichym rozbłękitnionym zmierzchu i głowie Chrystusa ogromnie pięknej, ponad ludzkie miłosierdzie – miłosiernej, ponad ludzki smutek – smutnej”.
Olejnych szkiców do obrazu było kilka, a każdy przynosił mniejsze lub większe korekty kompozycji. Siemiradzki bowiem zawsze starannie rozważał różne ujęcia i ugrupowania postaci, szukając wciąż możliwie najlepszych rozwiązań. Stąd wielość szkiców i rysunków. Na pośmiertnej, urządzonej w warszawskiej Zachęcie wystawie jego prac – eksponowane były dwa olejne szkice i „dość duży obraz Chrystus błogosławiący dzieci” (zobacz niżej: katalog). Dzisiaj jeden z owych szkiców, będący dawną własnością Wandy Przyjemskiej, córki artysty, znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Natomiast ostateczna wersja kompozycji, ów „ostatni wielki obraz” pozostał w Rzymie, w domu artysty przy Via Gaeta, gdzie żona i syn Siemiradzkiego z pietyzmem przechowywali jego spuściznę. Tam w roku 1930 widział go Antoni Madeyski, piszący później o pięknej pracowni, której „ściany są pokryte studiami i szkicami, a środek jej zdobi ustawiony na sztaludze ostatni jego wielki obraz Chrystus otoczony dziatkami.”
Wcześniej, jeszcze za życia artysty na ścianie jego pracowni można było oglądać także „nasz” obraz – rozpoznać go można na starym zdjęciu reprodukowanym w książce Józefa Dużyka (zobacz bibl.). Autor nie podał jednak źródła ilustracji i można się tylko domyślać, że korzystał z archiwum pana Leona Siemiradzkiego. Z tego źródła pochodzi zapewne także fotografia ostatniej, końcowej wersji Chrystusa błogosławiącego dzieci (zobacz bibl.)
Porównaj - wybór bibliografii dot. kompozycji Chrystus błogosławiący dzieci,:
- Artysta niestrudzony [w:] „Biesiada literacka” , t. XXXIX, 1895, nr 22, s. 347;
- A. Wysocki, W pracowni prof. Henryka Siemiradzkiego, [w:] „Kraj” 1899, nr 18, s. 34;
- S. Lewandowski, Henryk Siemiradzki, Warszawa 1903, s. 121;
- Katalog Wystawy Obrazów Henryka Siemiradzkiego w Gmachu Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Królestwie Polskiem [tekst także w języku rosyjskim] Królewska № 17, Warszawa 1903, ss. 9, 11, nr kat. 44 (porównaj też nr ; 26 i 32);
- A. Madeyski, Artyści polscy w Rzymie (garśc wspomnień) [w:] „Sztuki Piękne}, R, VI, 1930, s. 8;
- Henryk Siemiradzki 1843-1902, (wstęp J. Puciata-Pawłowska) Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, lato 1939 roku, [Warszawa 1939], s. 21, nr kat. 68 (wł. W. Przyjemskiej);
- [H. Zawilska] Henryk Siemiradzki 1843-1902. Obrazy i rysunki ze zbiorów polskich, Katalog Muzeum Sztuki w Łodzi, grudzień 1968 - styczeń 1969, Łódź 1968, s. nlb. nr kat. 50;
- J. Dużyk, Henryk Siemiradzki, Opowieść biograficzna, Warszawa 1986, ss. 511, il. 68 i 115 (autor podaje bogatą bibliografie dot. życia i twórczości H.Siemiradzkiego\0, ,;
- P. Szubert, O Henryku Siemiradzkim, Zarys twórczości, maszynopis tekstu dla Wydawnictwa Interpress, 1990, kat. dzieł reprodukowanych, s. 231, nr kat. 192 i 193.