„Używam materiałów, które znaczą, podszeptują. Każdy przedmiot ma swój sens, a złożone dają aforyzm. Aforyzm jest bardzo podobny do prawdy, ale nie jest samą prawdą. Łatwiej o aforyzm, niż zgłębienie dna prawdy. [...] To, że używam do moich rzeźb mydła czy chleba nie jest demonstracją zuchwałości, lecz fachowo uzasadnioną potrzebą.” [Władysław Hasior, Myśli o sztuce, wyb. i oprac. Zdzisława Zegadłówna, Nowy Sącz 1986, s. 9]
Asamblaż z cyklu „Kapliczki domowe”; wym.: 52,5 x 34 cm;
sygn. na odwrocie: Chleb polski; 1994.
„Używam materiałów, które znaczą, podszeptują. Każdy przedmiot ma swój sens, a złożone dają aforyzm. Aforyzm jest bardzo podobny do prawdy, ale nie jest samą prawdą. Łatwiej o aforyzm, niż zgłębienie dna prawdy. [...] To, że używam do moich rzeźb mydła czy chleba nie jest demonstracją zuchwałości, lecz fachowo uzasadnioną potrzebą.” [Władysław Hasior, Myśli o sztuce, wyb. i oprac. Zdzisława Zegadłówna, Nowy Sącz 1986, s. 9]