Fotografia Andrzeja Pawłowskiego z 1967 roku - "...by świecić ziemi" pochodzi z cyklu "Genesis" - jedynego, który autor stworzył przy użyciu aparatu fotograficznego. Był to małoobrazkowy aparat z obiektywem szerokokątnym. Początkowo Pawłowski nadał swojemu cyklowy tytuł "Ręce". Fotografował swoje ręce na tle nieba. W 1977 roku zmienił nazwę cyklu na "Genesis". Każdą z 31 fotografii opatrzył wybranym cytatem z "Księgi Rodzaju". Jak twierdzi Adam Sobota, artysta chciał przełamać pewne ograniczenia awangardowego modelu sztuki, kojarzy fotograficzne sceny nie tyle z aktem kreacji samego Boga, pojmowanego jako siła zewnętrzna wobec jakiegoś obserwatora, co z wysiłkiem człowieka usiłującego przywołać czy naśladować świętą moc kreacji. (za: Andrzej Pawłowski 1925-1986, katalog wystawy, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, Katowice 2002)


PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.

133
Andrzej PAWŁOWSKI (1925 - 1986)

'... by świecić ziemi', z cyklu 'Genesis', 1967 r.

odbitka żelatynowo-srebrowa, vintage print/papier barytowy, 49,8 x 59,5 cm,
opisany na odwrociu: 'Andrzej Pawłowski | Kraków'

LITERATURA:
- Przekraczając medium. Andrzej Pawłowski 1925-1986, Galeria Piekary, 2012, s. 182

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Fotografia Andrzeja Pawłowskiego z 1967 roku - "...by świecić ziemi" pochodzi z cyklu "Genesis" - jedynego, który autor stworzył przy użyciu aparatu fotograficznego. Był to małoobrazkowy aparat z obiektywem szerokokątnym. Początkowo Pawłowski nadał swojemu cyklowy tytuł "Ręce". Fotografował swoje ręce na tle nieba. W 1977 roku zmienił nazwę cyklu na "Genesis". Każdą z 31 fotografii opatrzył wybranym cytatem z "Księgi Rodzaju". Jak twierdzi Adam Sobota, artysta chciał przełamać pewne ograniczenia awangardowego modelu sztuki, kojarzy fotograficzne sceny nie tyle z aktem kreacji samego Boga, pojmowanego jako siła zewnętrzna wobec jakiegoś obserwatora, co z wysiłkiem człowieka usiłującego przywołać czy naśladować świętą moc kreacji. (za: Andrzej Pawłowski 1925-1986, katalog wystawy, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, Katowice 2002)


PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.