M.Białoszewski (1922-1983) - poeta, prozaik, dramatopisarz, aktor teatralny. Zdał maturę na tajnych kompletach i rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Podczas okupacji w l. 1942-1944 razem ze S. Swenem Czachorowskim prowadził konspiracyjny Teatr Swena. Po kapitulacji powstania warszawskiego został wywieziony na roboty do Niemiec. Po wojnie powrócił do Warszawy i pracował jako dziennikarz w "Kurierze Codziennym", "Wieczorze Warszawy", "Świecie Młodych". Współpracował z redakcjami czasopism dziecięcych i młodzieżowych, dla których pisał wiersze i piosenki wraz z W.Chotomską. Debiutował w "Życiu Literackim" w 1955 w ramach "Prapremiery pięciu poetów". W 1955 wraz z Lechem Emfazym Stefańskim założył tzw. "Teatr na Tarczyńskiej", gdzie wystawił swe cztery programy sceniczne, m.in.: "Wiwisekcje", "Osmedeuszy". W przedstawieniach brał udział osobiście jako aktor wraz z Ludmiłą Murawską. Dzięki staraniom wpływowych przyjaciół otrzymał mieszkanie na pl. Dąbrowskiego, gdzie po rozpadzie "Teatru na Tarczyńskiej" założył "Teatr Osobny". Ostatnią premierą Teatru na pl. Dąbrowskiego był "program klasyczny" z 1961. Na spektakl złożyły się fragmenty z "Dziadów" A.Mickiewicza, "Kordiana" J.Słowackiego, "Kleopatry i Cezara" C.K.Norwida, "Wesela" S.Wyspiańskiego i "Hamleta" W.Shakespeare`a. Prezentowane fotografie najprawdopodobniej pochodzą z tego właśnie przedstawienia. "Teatr Osobny" przestał istnieć w 1963. Teatr Białoszewskiego cechowało nowatorstwo formalne. Ujawniało się ono zarówno w traktowaniu tekstu jako elementu teatru jak i w scenografii, bardzo umownej, ograniczającej się często do paru rekwizytów i kostiumów komponowanych niejednokrotnie z domowych przedmiotów. Nowatorskie było również aktorstwo, w którym nikt nie "przeżywał", nie wcielał się w rolę, bo postacie Białoszewskiego nie podlegały zasadom, liczyły się natomiast walory ruchu, gestu i głosu. Nawiązując do tradycji sztuki awangardowej teatr zrywał z anegdotą, z urzeczywistenieniem akcji na rzecz swobodnej gry wyobra¼ni, skojarzeń)
Zestaw 3 fotografii form. 36,5x28 cm, 28x37 cm, 26,5x29,8 cm autorstwa Adama Broża (Dwa zdjęcia przedstawiają M.Białoszewskiego w trakcie jednego z przedstawień "Teatru Osobnego" z 1961, na trzecim widnieje fragment mieszkania przy pl. Dąbrowskiego, gdzie miał swoją siedzibę teatr. Na odwrocie piecz.: "Fot. Adam Broż all rights reserved". Zdjęcia pochodzą z kolekcji fotografa. Stan bardzo dobry
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiM.Białoszewski (1922-1983) - poeta, prozaik, dramatopisarz, aktor teatralny. Zdał maturę na tajnych kompletach i rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Podczas okupacji w l. 1942-1944 razem ze S. Swenem Czachorowskim prowadził konspiracyjny Teatr Swena. Po kapitulacji powstania warszawskiego został wywieziony na roboty do Niemiec. Po wojnie powrócił do Warszawy i pracował jako dziennikarz w "Kurierze Codziennym", "Wieczorze Warszawy", "Świecie Młodych". Współpracował z redakcjami czasopism dziecięcych i młodzieżowych, dla których pisał wiersze i piosenki wraz z W.Chotomską. Debiutował w "Życiu Literackim" w 1955 w ramach "Prapremiery pięciu poetów". W 1955 wraz z Lechem Emfazym Stefańskim założył tzw. "Teatr na Tarczyńskiej", gdzie wystawił swe cztery programy sceniczne, m.in.: "Wiwisekcje", "Osmedeuszy". W przedstawieniach brał udział osobiście jako aktor wraz z Ludmiłą Murawską. Dzięki staraniom wpływowych przyjaciół otrzymał mieszkanie na pl. Dąbrowskiego, gdzie po rozpadzie "Teatru na Tarczyńskiej" założył "Teatr Osobny". Ostatnią premierą Teatru na pl. Dąbrowskiego był "program klasyczny" z 1961. Na spektakl złożyły się fragmenty z "Dziadów" A.Mickiewicza, "Kordiana" J.Słowackiego, "Kleopatry i Cezara" C.K.Norwida, "Wesela" S.Wyspiańskiego i "Hamleta" W.Shakespeare`a. Prezentowane fotografie najprawdopodobniej pochodzą z tego właśnie przedstawienia. "Teatr Osobny" przestał istnieć w 1963. Teatr Białoszewskiego cechowało nowatorstwo formalne. Ujawniało się ono zarówno w traktowaniu tekstu jako elementu teatru jak i w scenografii, bardzo umownej, ograniczającej się często do paru rekwizytów i kostiumów komponowanych niejednokrotnie z domowych przedmiotów. Nowatorskie było również aktorstwo, w którym nikt nie "przeżywał", nie wcielał się w rolę, bo postacie Białoszewskiego nie podlegały zasadom, liczyły się natomiast walory ruchu, gestu i głosu. Nawiązując do tradycji sztuki awangardowej teatr zrywał z anegdotą, z urzeczywistenieniem akcji na rzecz swobodnej gry wyobra¼ni, skojarzeń)