Podszyta sarkazmem praca opatrzona komentarzem wielu chwali proporcje kobiecego ciała, ja dałbym im raczej nieco mniejsze pupy to charakterystyczny dla twórczości artysty przykład łączenia warstwy wizualnej i tekstowej. "Słowo-obrazy" z literami z szablonu i płasko kładzionym kolorem uchodzą za idiomatyczne dla jego praktyki artystycznej. W prezentowanej pracy odwołuje się do utartych od stuleci kanonów piękna kobiecego ciała, zarówno w sztukach plastycznych, jak i kulturze popularnej. Dwuznaczność hasła i lakonicznych form przypominających damskie krągłości, prowokuje dyskusję wokół dominacji męskiego spojrzenia i idealizujących projekcji kobiecego ciała przez mężczyzn.
2003
Akryl na papierze, 38,4 x 56 cm; w oprawie (drewniana rama, szkło)
Sygn. i dat. na przodzie
Podszyta sarkazmem praca opatrzona komentarzem wielu chwali proporcje kobiecego ciała, ja dałbym im raczej nieco mniejsze pupy to charakterystyczny dla twórczości artysty przykład łączenia warstwy wizualnej i tekstowej. "Słowo-obrazy" z literami z szablonu i płasko kładzionym kolorem uchodzą za idiomatyczne dla jego praktyki artystycznej. W prezentowanej pracy odwołuje się do utartych od stuleci kanonów piękna kobiecego ciała, zarówno w sztukach plastycznych, jak i kulturze popularnej. Dwuznaczność hasła i lakonicznych form przypominających damskie krągłości, prowokuje dyskusję wokół dominacji męskiego spojrzenia i idealizujących projekcji kobiecego ciała przez mężczyzn.