Jan Ziemski należał do lubelskiego środowiska artystycznego. Przy jego udziale w 1956 roku zaczęła formować się tamtejsza grupa artystyczna „Zamek”. Należeli do niej zarówno artyści m.in. Włodzimierz Borowski, Tytus Dzieduszycki i Ryszard Kiwerski, jak i krytycy sztuki – Jerzy Ludwiński i Hanna Ptaszkowska. Rok później, podczas trzeciej wspólnej wystawy, twórcy opublikowali założenia grupy, które sprowadzić można do udoskonalenia formy plastycznej oraz prowadzenia intensywnych badań nad jej rozwojem. Po latach stalinizmu i królującej doktryny malarstwa socrealistycznego skutkującego absolutną izolacją od światowego postępu w sztukach plastycznych manifest ten przestaje być błahą deklaracją.
Rok 1956 jest wyjątkowo ważnym momentem w indywidualnej twórczości Jana Ziemskiego. Wtedy to artysta rozpoczął pracę nad Serią kosmiczną, którą skierował uprawianą przez siebie sztukę w stronę abstrakcyjnej formy wypowiedzi artystycznej. Od 1958 roku pracował nad cyklem reliefów Formury. Artysta pojawiające się zagadnienie przestrzeni czy formowania materii rozwija, w świetle nauk analitycznych – matematyki i fizyki. W 1965 roku został zaproszony do udziału w sympozjum Złotego Grona w Zielonej Górze. Podczas odbytej wówczas podróży pociągiem zaobserwował migawkowe zjawisko optyczne nałożenia się na siebie dwóch rytmów. Ten przypadkowy obraz ostatecznie ukształtował formę reliefów generujących ruch w przestrzeni, które dziś cieszą się uznaniem kolekcjonerów. Bożena Kowalska obrazowo charakteryzuje zastosowane środki oraz efekt, którego uzyskanie było celem dla Jana Ziemskiego: „Były to już owe […] kwadratowe powierzchnie obrazowe, na których przytwierdzał płaskim reliefem, rytmicznie ułożone, a łukowo wygięte listwy. Mocował potem w analogicznym rytmie listwy wznoszące się wypukłym łukiem nad reliefowym podłożem. W ten sposób dwa rytmy półkoli nakładają się na siebie, przy ruchu przesuwania się obok nich, wywołując zjawisko swoistej interferencji, przelotu nieistniejącej i nieokreślonej formy”. Uzyskany efekt spełniał również ideę, nad którą pracował Jan Ziemski dotyczącą problematyki „obrazów znikliwych”. Jej spełnieniem była forma zaprezentowana w 1969 roku podczas IV Sympozjum Złotego Grona w Zielonej Górze.

30
Jan ZIEMSKI (1920-1988)

Bez tytułu

akryl, listwy, płyta; 48,5 x 50 x 11,5 cm;
sygn. na odwrocie: Jan Ziemski.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Jan Ziemski należał do lubelskiego środowiska artystycznego. Przy jego udziale w 1956 roku zaczęła formować się tamtejsza grupa artystyczna „Zamek”. Należeli do niej zarówno artyści m.in. Włodzimierz Borowski, Tytus Dzieduszycki i Ryszard Kiwerski, jak i krytycy sztuki – Jerzy Ludwiński i Hanna Ptaszkowska. Rok później, podczas trzeciej wspólnej wystawy, twórcy opublikowali założenia grupy, które sprowadzić można do udoskonalenia formy plastycznej oraz prowadzenia intensywnych badań nad jej rozwojem. Po latach stalinizmu i królującej doktryny malarstwa socrealistycznego skutkującego absolutną izolacją od światowego postępu w sztukach plastycznych manifest ten przestaje być błahą deklaracją.
Rok 1956 jest wyjątkowo ważnym momentem w indywidualnej twórczości Jana Ziemskiego. Wtedy to artysta rozpoczął pracę nad Serią kosmiczną, którą skierował uprawianą przez siebie sztukę w stronę abstrakcyjnej formy wypowiedzi artystycznej. Od 1958 roku pracował nad cyklem reliefów Formury. Artysta pojawiające się zagadnienie przestrzeni czy formowania materii rozwija, w świetle nauk analitycznych – matematyki i fizyki. W 1965 roku został zaproszony do udziału w sympozjum Złotego Grona w Zielonej Górze. Podczas odbytej wówczas podróży pociągiem zaobserwował migawkowe zjawisko optyczne nałożenia się na siebie dwóch rytmów. Ten przypadkowy obraz ostatecznie ukształtował formę reliefów generujących ruch w przestrzeni, które dziś cieszą się uznaniem kolekcjonerów. Bożena Kowalska obrazowo charakteryzuje zastosowane środki oraz efekt, którego uzyskanie było celem dla Jana Ziemskiego: „Były to już owe […] kwadratowe powierzchnie obrazowe, na których przytwierdzał płaskim reliefem, rytmicznie ułożone, a łukowo wygięte listwy. Mocował potem w analogicznym rytmie listwy wznoszące się wypukłym łukiem nad reliefowym podłożem. W ten sposób dwa rytmy półkoli nakładają się na siebie, przy ruchu przesuwania się obok nich, wywołując zjawisko swoistej interferencji, przelotu nieistniejącej i nieokreślonej formy”. Uzyskany efekt spełniał również ideę, nad którą pracował Jan Ziemski dotyczącą problematyki „obrazów znikliwych”. Jej spełnieniem była forma zaprezentowana w 1969 roku podczas IV Sympozjum Złotego Grona w Zielonej Górze.