Andrzej Bielawski od wielu lat wyszukuje w antykwariatach stare albumy i ich strony używa jako tła do swoich rysunków i kolaży. W tych ostatnich sięga po najprostsze materiały: sznurek, bibuła, wosk. W efekcie prace te emanują organiczną energią i kryją enigmatyczną tajemnicę w zamalowanym tle kartki. Z reguły artysta zachowuje księgi w całości. Pojedyncze strony niezwykle rzadko pojawiają się na rynku.

Andrzej Bielawski (1949)
Studiował na Wydziale Grafiki Aka- demii Sztuk Pięknych w Warszawie. Problematyka wczesnej twórczości Bielawskiego krążyła wokół materii, “przestrzeni niedyskretnych” jak sam je definiował, czyli elementów pozo- stających na marginesie widzialności; w tym duchu realizował m. in. Gabloty, w których umieszczał resztki, strzępy, szmaty, zasuszone liście, pióra, kawał- ki sznurka. W latach 80-tych poetyka Bielawskiego - nazywana “poetyką brudu” - spotkała się z zaangażowa- niem w sprawy polityczne, społeczne, religijne; w kompozycjach artysty poja- wiały się atrybuty “Solidarności”, druty kolczaste, krzyże. Z czasem twórczość Bielawskiego stała się przede wszyst- kim refleksją na temat jakości malar- skich - kolorystycznych i fakturowych. Słynne stały się jego obrazy metalowe układane z matryc graficznych lub poddanej erozji blachy czy malowane woskiem pszczelim wielowarstwowe struktury, które porównywano do liszajowatych ścian i gruboziarnistych granitów.

7
Andrzej BIELAWSKI (ur. 1949 Miłosna k/Warszawy)

Bez tytułu (AB 10.02.03), 2003

48x35 cm

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Andrzej Bielawski od wielu lat wyszukuje w antykwariatach stare albumy i ich strony używa jako tła do swoich rysunków i kolaży. W tych ostatnich sięga po najprostsze materiały: sznurek, bibuła, wosk. W efekcie prace te emanują organiczną energią i kryją enigmatyczną tajemnicę w zamalowanym tle kartki. Z reguły artysta zachowuje księgi w całości. Pojedyncze strony niezwykle rzadko pojawiają się na rynku.

Andrzej Bielawski (1949)
Studiował na Wydziale Grafiki Aka- demii Sztuk Pięknych w Warszawie. Problematyka wczesnej twórczości Bielawskiego krążyła wokół materii, “przestrzeni niedyskretnych” jak sam je definiował, czyli elementów pozo- stających na marginesie widzialności; w tym duchu realizował m. in. Gabloty, w których umieszczał resztki, strzępy, szmaty, zasuszone liście, pióra, kawał- ki sznurka. W latach 80-tych poetyka Bielawskiego - nazywana “poetyką brudu” - spotkała się z zaangażowa- niem w sprawy polityczne, społeczne, religijne; w kompozycjach artysty poja- wiały się atrybuty “Solidarności”, druty kolczaste, krzyże. Z czasem twórczość Bielawskiego stała się przede wszyst- kim refleksją na temat jakości malar- skich - kolorystycznych i fakturowych. Słynne stały się jego obrazy metalowe układane z matryc graficznych lub poddanej erozji blachy czy malowane woskiem pszczelim wielowarstwowe struktury, które porównywano do liszajowatych ścian i gruboziarnistych granitów.